Co zarzuca się oskarżonemu
Krzysztof S. został oskarżony o udział co najmniej od 15 lutego 2013 roku do 16 września 2016 roku w zorganizowanej grupie przestępczej (art. 258 par. 1 kodeksu karnego). Na czele tej grupy stał inny podejrzany w tej sprawie Andrzej P. – Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie. W jej skład wchodzili również między innymi Główna Księgowa tego sądu – Marta K., Dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa - Marcin B. oraz przedsiębiorcy, którzy wystawiali na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie fikcyjne faktury VAT i inne dokumenty poświadczające rzekome wykonanie zleceń na rzecz tego sądu w celu uzyskania nienależnych środków pieniężnych.
Prokurator oskarżył także Krzysztofa S. o niedopełnienie obowiązków prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie i przyjmowanie korzyści majątkowych znacznej wartości w kwocie nie mniejszej niż 376 tysięcy 300 złotych (art. 231 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 228 par. 1 i 5 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego w związku z art. 65 par. 1 kodeksu karnego). Korzyści te były przyjmowane przez byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie jako zapłata za realizację rzekomych zamówień na opracowania teoretyczne. Otrzymywał on je w zamian za przychylność dla pozostałych członków zorganizowanej grupy przestępczej oraz brak realizacji obowiązków prezesa sądu i w ten sposób umożliwienie pozostałym podejrzanym przywłaszczenia co najmniej 21 milionów złotych na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Krzysztof S. został również oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i poświadczania nieprawdy w dokumentach (art. 299 par. 1 i 5 kodeksu karnego w związku z art. 271 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 12 kodeksu karnego w związku z art. 65 par. 1 kodeksu karnego).
Wobec oskarżonego sędziego w dalszym ciągu stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Sąd uchylił immunitet
Oskarżenie sędziego Krzysztofa S. było możliwe po tym, jak 20 marca 2017 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi – Sąd Dyscyplinarny, na wniosek prokuratury, uchylił mu immunitet. W uchwale tej Sąd Dyscyplinarny nie uwzględnił jednak wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Prokurator Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej nie zgodził się z tą częścią rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w Łodzi – Sądu Dyscyplinarnego i zaskarżył ją do Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy uwzględnił zażalenie prokuratury. 08 czerwca 2017 roku Sąd Najwyższy podjął uchwałę o wyrażeniu zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Krzysztofa S.
Wiele osób z zarzutami
Były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S. został oskarżony w sprawie dotyczącej przywłaszczenia co najmniej 21 milionów złotych na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Postępowanie to prowadzone jest przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie.
W toku śledztwa prokuratorskie zarzuty usłyszało już wiele osób pełniących kierownicze funkcje w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie oraz w Centrum Zakupów Dla Sądownictwa w Krakowie.
Zarzuty usłyszeli również przedsiębiorcy, którzy wystawiali na rzecz Sądu Apelacyjnego w Krakowie fikcyjne faktury VAT i inne dokumenty poświadczające rzekome wykonanie zleceń na rzecz tego sądu w celu uzyskania nienależnych środków pieniężnych. Wśród podejrzanych są między innymi: Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Krakowie, Główna Księgowa tego sądu i Dyrektor Centrum Zakupów Dla Sądownictwa. Wobec tych osób w dalszym ciągu stosowane są środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania.
Źródło: Prokuratura Krajowa