Inspekcja Wodna to pomysł rządu Zjednoczonej Prawicy, który narodził się po katastrofie ekologicznej na Odrze w 2022 roku. Poświęcono jej cały rozdział w uchwalonej 13 lipca 2023 r. ustawie o rewitalizacji rzeki Odry.

- Ideą powołania Inspekcji Wodnej jest skupienie w jednym podmiocie rozproszonych kompetencji, pozwalających skutecznie i natychmiastowo przeciwdziałać występującym wykroczeniom, a także zabezpieczać odpowiednie dokumenty i podejmować działania prowadzące do wszczęcia odpowiedniego postępowania – uzasadniali w Sejmie przedstawiciele rządu.

Czytaj też w LEX: Realizacja inwestycji poprawiających warunki środowiskowe Odry >

 

Chcesz zapisać ten artykuł i wrócić do niego w przyszłości? Skorzystaj z nowych możliwości na Moje Prawo.pl

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl >>

 

Szerokie kompetencje

Zgodnie z ustawą Inspekcja Wodna zajmuje się kontrolą przestrzegania regulacji wprowadzonych przepisami ustawy o rewitalizacji Odry, przepisów Prawa wodnego oraz ustawy o rybactwie śródlądowym. Inspektorzy uzyskali prawo m.in. do:

  • poboru próbek wody i ścieków;
  • nakładania mandatów zgodnie ze swoją kompetencją;
  • kontrolowania dokumentów uprawniających do połowu ryb osób dokonujących połowu;
  • kontrolowania liczby, masy i gatunków odłowionych ryb oraz przedmiotów służących do ich połowu;
  • zabezpieczania porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu w przypadku niemożności ustalenia ich posiadacza;
  • żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzenia kontroli, w szczególności w zakresie niezbędnym do ustalenia:
    • a)maksymalnej technicznej wydajności instalacji lub urządzeń służących do wprowadzania ścieków do wód lub do ziemi przez podmiot wprowadzający ścieki do wód lub do ziemi bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego,
    • b)rodzaju wprowadzanych ścieków do wód lub do ziemi bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego;
  • legitymowania świadków przestępstwa lub wykroczenia w celu ustalenia ich tożsamości;
  • żądania niezbędnej pomocy od instytucji państwowych, a także zwracania się o taką pomoc do jednostek gospodarczych, organizacji społecznych, a w nagłych przypadkach do każdego obywatela o udzielenie doraźnej pomocy na zasadach określonych w przepisach o Policji określających szczegółowe zasady żądania takiej pomocy;
  • dokonywania czynności wyjaśniających w postępowaniu w sprawach o wykroczenia w ramach swoich kompetencji, sporządzanie wniosków o ukaranie do sądu w sprawach o wykroczenia, udział w charakterze oskarżyciela publicznego oraz wnoszenie środków zaskarżenia od rozstrzygnięć zapadłych w tych sprawach.
  • wstępu i wjazdu na tereny:
    • a)lasów, zakładów przemysłowych, ośrodków turystyczno-wypoczynkowych, gospodarstw rolnych – w zakresie niezbędnym do prowadzenia kontroli na wodach przyległych do tych terenów,
    • b) elektrowni, młynów i tartaków wodnych, z wyjątkiem terenów i obiektów sił zbrojnych, Straży Granicznej i Policji oraz innych terenów i obiektów, których szczególne przeznaczenie stanowi informacje niejawne o klauzuli tajności „tajne” lub „ściśle tajne”.

Czytaj więcej w LEX: Inspekcja wodna - zadania i kompetencje >

88 nowych funkcjonariuszy

Choć w ocenie skutków regulacji zapisano, że Inspekcja Wodna ma liczyć 20 etatów, to inspektorów jest więcej.

- W całej Polsce jest to 88 pracowników. Zadania Inspekcji Wodnej wykonują inspektorzy, będący pracownikami Wód Polskich. Obszar działania poszczególnych regionalnych inspekcji wodnych wyznacza obszar działania poszczególnych regionalnych zarządów gospodarki wodnej – informuje Paulina Pierzchała, rzecznik prasowa PGW Wody Polskie.

Służba otrzymała własne mundury, legitymacje służbowe oraz prawo do używania i wykorzystywania broni palnej krótkiej i broni sygnałowej. Rząd PiS uznał, że takie uprawnienie jest potrzebne, z uwagi zapewnienie bezpieczeństwa inspektorom pracującym w terenie. Inspektorzy będą mieć status funkcjonariusza publicznego, więc ich nietykalność osobista będzie chroniona z urzędu.

Zobacz też LEX News: Inspekcja wodna - nowa służba wspierająca Wody Polskie >

Inspekcja ma strukturę dwustopniową:

  • Krajową Inspekcję Wodną działającą przy Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej, na jej czele jako Krajowy Inspektor Wodny będzie stał prezes PGW WP;
  • regionalne inspekcje wodne, kierowane przez dyrektorów regionalnych zarządów gospodarki wodnej PGW WP.

W ocenie skutków regulacji oszacowano, że utworzenie i funkcjonowanie inspekcji (koszty wynagrodzenia, jak również wyposażenie, szkolenia i utrzymanie miejsca pracy) będzie kosztowało w ciągu 10 lat ponad 30,6 mln zł, z czego:

  • w 2024 – 1 mln 655 tys. zł;
  • w 2025 – 3 mln 039 tys. zł;
  • w 2026  3 mln 191 tys. zł.

Koszty mają rosnąć. Całość środków na zadania inspekcji wodnej ma być pozyskana ze środków własnych Wód Polskich, czyli kar i opłat.

Polecamy też szkolenie online: Zmiany w Prawie wodnym – co przyniesie 2024 r. >

 

Powołanie inspekcji wodnej czyli wątpliwości

Powstanie IW od początku budziło kontrowersje. W procesie legislacyjny Senat podnosił, że Inspekcja Wodna nie powinna jednak być częścią struktury organizacyjnej Wód Polskich, a wyspecjalizowaną jednostką policji środowiskowej o szerszych kompetencjach. A skoro działania nowej służby będą koncentrowały się głównie na zagrożeniach dla wód związanych ze zrzutami ścieków oraz na nielegalnym połowie ryb, to kompetencje IW będą się pokrywać za kompetencjami Inspekcji Ochrony Środowiska i Państwowej Straży Rybackiej.

Czytaj też w LEX: Nowe obowiązki i kary administracyjne wprowadzone ustawą o rewitalizacji rzeki Odry >

Z kolei organizacje ekologiczne (Fundacja Greenmind, Fundacja Frank Bold, Fundacja Greenpeace Polska) oraz Koalicja Ratujmy Rzeki (która skupia ok. 50 organizacji) wskazywały, że IW uzyskała część uprawnień Inspekcji Ochrony Środowiska, ale obowiązek monitoringu z IOŚ nie został zdjęty. Ponadto „policja wodna” ma kontrolować wykonanie ustawy o rybactwie śródlądowym, co jest w kompetencji Państwowej Straży Rybackiej i Społecznej Straży Rybackiej.

- Utworzenie kolejnej instytucji na straży wód pogłębi chaos kompetencyjny w zarządzaniu wodami oraz monitoringu i kontroli wód. Zamiast tworzyć kolejny byt, racjonalniej byłoby dofinansować, wyposażyć w realne narzędzia Wojewódzkie Inspekcje Ochrony Środowiska (WIOŚ). Należałoby poprawić koordynację pracy Inspekcji Ochrony Środowiska i Wód Polskich. Ponadto dofinansować i zwiększyć liczbę etatów w Państwowej Straży Rybackiej – wskazuje Jacek Engel, prezes Fundacji Greenmind. Zastrzeżenia organizacji budzi też wyposażenie nowej służby w prawo do użycia broni i środków przymusu bezpośredniego.

Czytaj też w LEX: Zaostrzenie konsekwencji karnych popełnienia przestępstw przeciwko środowisku >

 

Inspekcja Wodna do likwidacji

Niewykluczone, że Inspekcja Wodna zostanie w ogóle zlikwidowana. Pod koniec kwietnia, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Renaturyzacji Odry, Jacek Jasnowski z Departamentu Gospodarki Wodnej Ministerstwa Infrastruktury poinformował, że w resorcie trwają zaawansowane prace nad nowelizacją ustawy o rewitalizacji rzeki Odry. Lista projektowanych zmian obejmuje m.in. likwidację Inspekcji Wodnej oraz przegląd inwestycji, na które samorządy dostaną finansowe wsparcie na podstawie specustawy odrzańskiej.

Czytaj też w LEX: 

Dopuszczone prawem naruszenie stosunków wodnych >

Wprowadzanie ścieków komunalnych do wód lub do ziemi >