Tysiące rodzin dotkniętych przez powódź mogą dostać ulgi podatkowe od gmin i miast.

Zapłata podatku od nieruchomości dla wielu osób, które ucierpiały w tegorocznych powodziach, stanowi nie lada problem. Z pomocą może jednak przyjść wójt gminy, burmistrz lub prezydent miasta, którzy są organami podatkowymi w podatku od nieruchomości. Mogą oni udzielać ulg w spłacie zaległości podatkowych, a więc rozłożyć zaległość na raty, umorzyć ją lub odroczyć termin płatności. Niektóre miasta, jak Mielec i Częstochowa, już umorzyły powodzianom zaległości w podatku od nieruchomości. Inne, np. Bytom i Gliwice, nie udzieliły jeszcze takich ulg, ponieważ podatnicy nie spełnili warunków określonych w Ordynacji podatkowej. Przepisy te ściśle określają, kiedy można zastosować ulgi w spłacie podatku. Prawo nie daje na przykład możliwości umarzania przyszłych należności. Podatek można umorzyć dopiero wtedy, gdy powstanie zaległość. Podatnik musi również wykazać, że nie zapłacił należności ze względu na sytuację finansową, do której doprowadziła powódź.

Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Gazeta Prawna, 7 września 2010 r.