Samorządy nie mają pieniędzy na zakup pomocy dydaktycznych dla nauczycieli. Rząd, nakładając na nie ten obowiązek, nie zwiększył subwencji oświatowej.

Do 10 lutego 2011 r. dyrektorzy szkół mają czas na opracowanie wykazu pomocy dydaktycznych, które są konieczne do prawidłowego prowadzenia zajęć przez nauczycieli. Gminy mają obowiązek sfinansowania zakupu do biblioteki podręczników, podstaw programowych i czasopism. Decyzje w tej sprawie muszą podjąć dyrektorzy szkół, uwzględniając zapotrzebowanie zgłoszone przez nauczycieli. Ponadto szkoły powinny zapewnić pomieszczenia, które są przystosowane do realizacji zadań dydaktycznych i wychowawczych. Muszą też zadbać o odpowiednie wyposażenie w pomoce dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze. Takie obowiązki nakłada na nich rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 17 grudnia 2010 r. w sprawie podstawowych warunków niezbędnych do realizacji przez szkoły i nauczycieli zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych oraz programów nauczania (Dz. U. z 2011 r. nr 6, poz. 23). Do tej pory nie było przepisów określających szczegółowo, co szkoła musi zapewnić nauczycielowi. Wejście w życie nowego rozporządzenia oznacza, że nauczyciele mogą domagać się od dyrektorów odpowiedniego wyposażenia stanowiska pracy. O wydanie tych przepisów od 10 lat zabiegały oświatowe związki zawodowe. Nie są jednak zadowolone z ich treści i formy realizacji. Ich zdaniem są zbyt ogólne, a oprócz tego rząd nie zagwarantował na ich wykonanie pieniędzy. Ich zastrzeżenia podzielają gminy.

Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Gazeta Prawna, 2 lutego 2011 r.