Media zbulwersowane brakiem stypendium dla Natalii Partyki
Gdańsk w oficjalnym piśmie odniósł się do medialnych doniesień dotyczących nieprzyznania stypendium sportowego miasta dla Natalii Partyki. Jak się okazało na lokalne władze spadła nieuzasadniona fala krytyki.
Stypendia tylko dla reprezentantów gdańskich klubów
Choć Natalia Partyka może poszczycić się wieloma znakomitymi sukcesami sportowymi w 2012 roku - żaden z nich nie spełniał niestety kryteriów pozwalających na otrzymanie stypendium sportowego na terenie gminy miasta Gdańska, tłumaczą samorządowcy. By otrzymać sportowe stypendium należy reprezentować barwy jednego z gdańskich klubów, tymczasem pochodząca z trójmiasta mistrzyni tenisa stołowego na co dzień występuje w SKTS Sochaczew. To właśnie klub z Sochaczewa był promowany zarówno na igrzyskach jak i paraigrzyskach, gdzie nasza pingpongistka zdobywała medale.
Partyka dostaje stypendium z innego miasta
Dzięki reprezentowaniu klubu z Sochaczewa zawodniczka otrzymuje stypendium z tego miasta (1000 zł brutto miesięcznie od marca do listopada 2013 r.). Zapewne z tego względu sportsmenka nie ubiegała się nawet o stypendium z Gdańska w 2012 r.
Tenisistka z najwyższa nagrodą dla sportowca z Gdańska
Władze Gdańska podkreślają, że doceniają wkład pingpongistki w promocję miasta. Od listopada 2008 r. Partyka otrzymała ponad otrzymała ponad 98 tys. zł w formie nagród i stypendiów, wyliczają urzędnicy. W uznaniu sukcesu sportowego jakim był złoty medal podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie w roku 2012 zawodniczka otrzymała nagrodę od gminy za wybitne osiągnięcia sportowe w wysokości 20 000 zł (brutto). Podczas Gdańskiej Gali Sportu pingpongistka została uhonorowana również dodatkową nagrodą w wysokości 10 000 zł (brutto). Nagroda została przyznana za osiągnięcia w Londynie. W sumie więc sukces Pani Natalii został doceniony przez Prezydenta Miasta Gdańska łączną kwotą 30 000 zł, co jest w roku 2012 najwyższą nagroda dla sportowca z Gdańska, czytam w komunikacie.