Polska może ponieść ogromne kary finansowe, bo nie wywiązuje się z unijnego obowiązku gospodarowania odpadami komunalnymi – zwraca uwagę Krajowa Izba Gospodarcza. Dlatego też niezbędne jest wdrożenie nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi.
Jednym z elementów efektywnego systemu gospodarowania odpadami jest odzysk energii z odpadów. Przy okazji spalania śmieci można bowiem wyprodukować energię. W Polsce nie ma ich jednak gdzie spalać – obecnie w naszym kraju jest tylko jedna spalarnia śmieci komunalnych, w Warszawie.
Tymczasem, np. w Sztokholmie odpady są źródłem 14-16 proc. zapotrzebowania stolicy na energię elektryczną i ciepło. Cały południowy Sztokholm ogrzewany jest odpadami komunalnymi i przemysłowymi, które spalane są w spalarni odpadów w Högdalen. 500.000 ton odpadów komunalnych i 250.000 ton odpadów przemysłowych produkuje rocznie 1.700 GWh ciepła i 450 GWh energii elektrycznej. Łącznie Szwecja posiada 28 instalacji tego typu. Są to instalacje wyposażone w przystosowaną do rygorystycznych norm środowiskowych technologię oczyszczania spalin i ścieków.
Prawidłowa segregacja odpadów u źródła w Szwecji sprawia również, że aż 45 proc. produkowanych odpadów wykorzystywanych jest do recyklingu. Jedynie 4 proc. odpadów zostaje zdeponowanych na wysypiskach.
Źródło: www.euractiv.pl
Fatalne oceny polskiej gospodarki komunalnej
Z danych opublikowanych przez Eurostat wynika, że w Polsce na wysypiska trafia aż 73 proc. odpadów komunalnych, a tylko 18 proc. podlega recyklingowi. Państwa, które w tej dziedzinie radzą sobie najlepiej, na wysypiskach składują mniej niż 5 proc. swoich odpadów. Tymczasem eksperci zwracają uwagę, że odzysk energii z odpadów mógłby stanowić jeden z elementów bezpieczeństwa energetycznego kraju.