Z petycją zmiany przepisów ustawy o dostępnie do informacji publicznej wystąpiło Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych. Uzasadnia, że ustawa zawiera ogólnikowe określenie co do formy i treści składania wniosków o udostępnienie informacji publicznej, w żaden sposób nie odnosi się do osób głuchych i posługujących się polskim językiem migowym. Stowarzyszenie dowodzi, że przepisy odnoszą się tylko i wyłącznie do ludzi słyszących posługujących się językiem polskim. A dla osób, które urodziły się głuche lub straciły słuch w dzieciństwie, język polski jest językiem obcym.
- Język polski jest trudnym, obcym i niezrozumiałym językiem dla osób głuchych, należy się z nimi komunikować tylko i wyłącznie w polskim języku migowym. Stąd występują liczne trudności w napisaniu przez osoby głuche wniosków o udostępnienie informacji publicznej w formie tradycyjnej czy też elektronicznej w języku polskim – uzasadniają autorzy petycji.
Wskazują, że aby złożyć taki wniosek osoby głuche muszą korzystać z pomocy osób trzecich, a to ich dyskryminuje. Zdaniem Stowarzyszenia Polski Instytut Praw Głuchych, problem mogłaby rozwiązań nowelizacja ustawy i wskazanie w niej wprost, że osoby głuche mają możliwość składania wniosków o udostępnienie informacji publicznej w formie tradycyjnej lub elektronicznej, czyli w postaci nagranego przez nich filmu w polskim języku migowym. Wskazują również, że taką regulacje obowiązują w wielu krajach Unii Europejskiej i USA.
ZUS uruchomił e-wizyty w języku migowym
Przepisy są, ale warto je uszczegółowić
Paweł Wdówik wiceminister rodziny i polityki społecznej, pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych, powołując się na analizy ministerstwa wskazuje, że na podstawie przepisów ustawy o języku migowym i samej ustawy o dostępie do informacji publicznej osoby głuche już teraz mogą składać takie wnioski w formie video, choć nie jest to wyrażone wprost w przepisach.
- Wydaje się, że działanie nie jest absolutnie niezbędne, choć rozumiem ideę, że bezpośredni zapis w ustawie sprawę ujednoznacznia i definitywnie rozwiązuje – uważa wiceminister Wdówik.
- Analitycy Biura Analiz Sejmowych podkreślają, że faktycznie jest to problem – podkreśla posłanka Urszula Augustyn, które została sprawozdawcą projektu nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Cena promocyjna: 95.19 zł
|Cena regularna: 119 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 107.1 zł
Osoba głucha będzie mogła sporządzić petycję samodzielnie
Przy okazji posłowie chcą wprowadzić podobny zapis w ustawie o petycjach. Obecnie art. 4 ust. 1 ustawy określa, że petycję składa się w formie pisemnej albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Zdaniem posłów takie wymogi powodują, że osoby głuche mają znaczne trudności w ich spełnieniu z powodów takich jak przy wniosku o udostępnienie informacji publicznej.
Posłowie wskazują, że ustawa o języku migowym i innych środkach komunikowania gwarantuje tym osobom możliwość komunikowania się z wieloma instytucjami, nie daje jednak możliwości złożenia petycji w formie innej niż pisemna – co w praktyce wymusza na tych osobach konieczność uzyskania pomocy osoby słyszącej w zredagowaniu petycji, tym samym ograniczając ich prawa obywatelskie. Proponowane zmiany w ustawie o dostępie do informacji publicznej i ustawie o petycjach stwarzają więc takim osobom możliwość osobistego sporządzenia wniosku.
Sporządzony film byłby przesyłany pocztą na nośniku albo w formie elektronicznej. W przypadku petycji, pozostałe wymagane informacje, które musi ona zawierać (oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję, wskazanie jego miejsca zamieszkania oraz adresu do korespondencji, oznaczenie adresata petycji, ewentualna zgoda na ujawnienie danych osobowych wnoszącego petycję) mogłyby zostać także umieszczone na filmie lub w swoistym „piśmie przewodnim” czyli wiadomości.
Na stronie internetowej podmiotu rozpatrującego petycję umieszczany byłby skan „pisma przewodniego” (jeśli zostanie przekazane) oraz transkrypcja filmu, zawierająca wskazanie przedmiotu petycji, a w przypadku, gdyby petycja została w całości sporządzona w formie filmu – transkrypcja przekazu zawartego na filmie.
Adresaci wniosków nie powinni mieć problemów z odpowiedzią
Członkowie sejmowej komisji do spraw petycji wskazują, że nowelizacja przepisów pozwoliłby osobom głuchym na podejmowanie aktywności obywatelskiej w zakresie dostępnym już teraz dla innych obywateli.
Wskazują, że nowelizacja może wywołać minimalne skutki finansowe po stronie podmiotów rozpatrujących petycje, wynikające z konieczności sporządzenia transkrypcji filmu przez tłumacza języka migowego. W przypadku wniosków o udostępnienie informacji publicznej koszty te byłyby jeszcze niższe, gdyż wykonanie transkrypcji nie byłoby konieczne bo urzędy korzystają podczas obsługi interesantów z usług tłumaczy języka migowego w systemie komunikacji elektronicznej.