Wojewoda stwierdził nieważność uchwały rady miejskiej w sprawie nadania statutu bibliotece publicznej. W statucie bowiem oprócz podstawowego zakresu działalności biblioteki dopuszczono możliwość realizacji przez tę placówkę innych zadań, o ile służą one zaspokajaniu potrzeb czytelników oraz szeroko pojętej promocji miasta i powiatu. Zdaniem organu nadzoru postanowienia statutu biblioteki publicznej przewidujące możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie usług ksero, usług komputerowych, prowadzenia introligatorni, sprzedaży napojów gorących, udostępnienia miejsca na reklamy, udostępniania internetu, czy sprzedaży artykułów użytku kulturalnego, dzieł twórców, z której dochody przeznaczane byłyby na cele statutowe tej biblioteki, nie znajdują oparcia w obowiązujących przepisach prawa.


WSA nie zgodził się z takim stanowiskiem. Przypomniał, iż biblioteka jest jedną z wymienionych w art. 2 ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 406) form organizacyjnych działalności kulturalnej i jako taka wypełniać ma również cel tej ustawy jakim jest tworzenie, upowszechnianie i ochrona kultury. Przy czym formy, jak i zakres tej działalności w powołanej ustawie nie zostały ograniczone. Brak zatem odniesienia się w ustawie o bibliotekach do kwestii prowadzenia przez bibliotekę działalności gospodarczej, pozwala na zastosowanie w tym zakresie przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zdaniem NSA przy założeniu, że zamierzona działalność nie będzie stanowiła działalności kulturalnej, możliwym jest prowadzenie działalności gospodarczej przez instytucję kultury, jaką jest m.in. biblioteka. Działalność taką powinien przewidywać statut takiej jednostki. Zgodnie bowiem z art. 13 ust. 2 pkt 6 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, statut instytucji kultury powinien zawierać postanowienia dotyczące prowadzenia działalności innej niż kulturalna, jeżeli instytucja zamierza działalność taką prowadzić.


W opinii NSA ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej przez biblioteki nie sposób wywodzić z brzmienia przepisu art. 4 w zw. z art. 14 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach (Dz.U. z 2012 r. poz. 642), które w zakresie prowadzonej przez biblioteki działalności określonej przepisami tej ustawy przewidują pobór opłat jedynie w ściśle wskazanych sytuacjach. Taka wykładnia nie uwzględnia bowiem okoliczności, że biblioteka jako forma działalności kulturalnej podlega, w zakresie nieuregulowanym w ustawie o bibliotekach, również regułom określonym w ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zatem biblioteka może dodatkowo prowadzić inną, niż wymieniona w art. 4 ustawy o bibliotekach, działalność i czerpać z niej zyski, przy założeniu, że nie będzie ona kolidowała z realizacją podstawowych celów tej instytucji – podkreślił NSA.

Na podstawie:
Wyrok NSA z 3 września 2013 r., sygn. akt II OSK 1698/13, prawomocny