Starosta orzekł o utracie przez skarżącego statusu osoby bezrobotnej i prawa do zasiłku z powodu nieusprawiedliwionego niestawienia się przez niego w wyznaczonym terminie w urzędzie pracy. Od decyzji skarżący wniósł odwołanie wskazując, iż nie otrzymał żadnego pisma wzywającego do stawiennictwa w urzędzie. Wojewoda utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Organ wyjaśnił, iż pismo doręczone zostało skarżącemu za pośrednictwem poczty w trybie art. 44 kpa.Przypominał również, iż doręczenie zastępcze jest prawnie skuteczne, tj. wywołuje takie same skutki prawne, jak doręczenie wezwania do rak własnych adresata.
WSA stwierdził, iż skarżący dowiedział się faktycznie o wyznaczeniu mu terminu stawiennictwa w urzędzie pracy dopiero z decyzji organu I instancji, pozbawiającej go statusu osoby bezrobotnej i prawa do zasiłku. Zdaniem sądu interpretując przepisy prawa materialnego związane z pozbawieniem statusu bezrobotnego w związku z niestawiennictwem w wyznaczonym terminie w urzędzie pracy należy mieć na względzie zarówno potrzebę ochrony interesu społecznego przed nadużywaniem uprawnień związanych ze statusem bezrobotnego, jak i ochronę praw osób bezrobotnych, które powinny być objęte opieką państwa jako pozostające w trudnej sytuacji życiowej – zgodnie z konstytucyjnymi zasadami solidarności społecznej i prawa do zabezpieczenia społecznego. W związku z tym należy przyjąć, że wyznaczenie terminu do stawiennictwa w urzędzie pracy może nastąpić w drodze pisemnej. Nie można także wykluczyć doręczenia takiego pisma w trybie zastępczym. Może się jednak zdarzyć, iż przyczyny zastosowania instytucji "doręczenia zastępczego" mogą nie być zawinione przez adresata.
W takiej sytuacji stronie przysługuje możliwość zwrócenia się do organu z wnioskiem o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej. Jednakże terminy, o których mowa w art. 33 ust. 4 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415 ze zm.), są terminami prawa materialnego, które nie podlegają przywróceniu. W opinii WSA jest zatem konieczne takie stosowanie przepisów, by nie prowadziły one do pozbawienia istotnych uprawnień osoby, która nie ponosi żadnej winy w uchybieniu obowiązkom nałożonym przez organ zatrudnienia. Zgodna z art. 2 oraz art. 67 ust. 2 Konstytucji RP wykładnia art. 33 ust. 4 pkt 4 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415 ze zm.) nakazuje zatem postawienie tezy, że przepisu tego nie stosuje się w przypadku, gdy bezrobotny wykaże, że bez swej winy nie uzyskał wiedzy o wyznaczeniu mu terminu do stawiennictwa w urzędzie pracy. WSA podkreślił, iż jeśli organ zatrudnienia posiada możliwość przekazania informacji o wyznaczeniu terminu stawiennictwa drogą inną niż pocztową, to z możliwości takiej powinien skorzystać, zanim uczyni użytek z fikcji prawnej doręczenia zastępczego.
Możliwość taką dopuszcza zresztą stosowany odpowiednio przepis art. 55§1 k.p.a., który stanowi, że w sprawach niecierpiących zwłoki wezwania można dokonać również telefonicznie albo przy użyciu innych środków łączności. Komunikacja telefoniczna i drogą elektroniczną jest obecnie tak powszechna, że nic nie stoi na przeszkodzie, by z tych kanałów komunikacyjnych skorzystał organ administracji, o ile bezrobotny przy rejestracji możliwość taką stworzył, wskazując stosowny adres lub numer telefonu. Dopiero bezskuteczność takiego wezwania czyniłaby zasadnym wszczęcie postępowania zmierzającego do zastosowania art. 33 ust. 4 pkt 4 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2008 r. Nr 69, poz. 415 ze zm.).
Na podstawie: Wyrok WSA w Gdańsku z 10 maja 2012 r., sygn. akt III SA/Gd 120/12, prawomocne
Bezrobotny musi dowiedzieć się o wyznaczonym terminie stawiennictwa
Nie można pozbawić osoby statusu bezrobotnego w przypadku, gdy wykaże ona, że bez swej winy nie uzyskała wiedzy o wyznaczeniu jej terminu do stawiennictwa w urzędzie pracy uznał WSA w Gdańsku.