Zapowiedział to w środę na konferencji prasowej Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia, informując o 30 586 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Stwierdził, że Polska wkroczyła w piątą falę, która będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Z tych względów jak poinformował minister zdrowia zdecydowano o wprowadzeniu obowiązku przejścia na prace zdalną w administracji publicznej.
Zapowiedź ta została powtórzona w piątek 21 stycznia przez premiera Mateusza Morawieckiego. W piątek wieczorem zostało opublikowane Rozporządzenie Rady Ministrów z 21 stycznia 2022 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii w sprawie testów w aptekach. Wchodzi ono w życie w poniedziałek 24 stycznia.
Jego § 22 ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Do dnia 28 lutego 2022 r. w urzędach administracji publicznej lub jednostkach organizacyjnych wykonujących zadania o charakterze publicznym kierownicy urzędów administracji publicznej, dyrektorzy generalni urzędów lub kierujący jednostką organizacyjną polecają pracownikom wykonywanie pracy zdalnej, z wyjątkiem jednostek organizacyjnych sądów i prokuratury oraz uczelni. Do warunków świadczenia pracy zdalnej stosuje się przepisy art. 3 ust. 3–8 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Przypomnijmy, podobne rozwiązanie wprowadzono 2 listopada 2020 r. Wyłączone były z tego "jednostki organizacyjne sądów i prokuratury” co budziło spore kontrowersje.
Zdalna ale z wyjątkami
I tak - jak wskazano - w projekcie przewiduje się modyfikację przepisów dotyczących wykonywania w urzędach administracji publicznej lub jednostkach organizacyjnych zadań o charakterze publicznym. Zadania te mają być realizowane w trybie pracy zdalnej, na zasadach określonych przepisami art. 3 ust. 3-8 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 2095, z późn. zm.).
- Wyjątki od powyższej zasady będą stanowić sytuacje, w których realizacja określonych zadań jest niezbędna do zapewnienia pomocy obywatelom lub ze względu na przepisy prawa lub potrzeby urzędu lub jednostki, a ich realizacja nie jest możliwa w ramach pracy zdalnej - czytamy w uzasadnieniu. I dodano, że powyższe ma zapewnić zmniejszenie liczby kontaktów między pracownikami urzędów administracji publicznej lub jednostek organizacyjnych realizujących zadania o charakterze publicznym, jak również kontaktów ww. osób z interesariuszami zewnętrznymi.
- W konsekwencji wprowadzenia tych rozwiązań ma zostać zmniejszone ryzyko powstawania tzw. ognisk zakażeń wirusem SARS-CoV-2, co ma zapobiegać występowaniu oraz potencjalnie przerywać łańcuch zakażeń tym wirusem w ww. miejscach. Przedmiotowa ingerencja normatywna jest uzasadniona bardzo dużym tempem wzrostu dobowej liczby osób, w odniesieniu do których jest potwierdzane zakażenie wirusem SARS-CoV-2 - podkreśla MZ.
Apel do pracodawców
Premier i minister zdrowia zaapelowali jednocześnie do wszystkich pracodawców w Polsce, do wszystkich osób odpowiedzialnych za organizację pracy o to, "by w miarę możliwości, na ile jest to w poszczególnych branżach możliwe, praca zdalna znowu stała się standardem".
Minister zdrowia wskazał jednocześnie, że rząd nie rozważa wprowadzenia lockdownu tak jak to było w poprzednich falach. - Lockdown jako taki raczej nie jest i nie będzie instrumentem wykorzystywanym w polityce epidemicznej, tak jak to było w poprzednich falach. Planujemy pójść w kierunku powszechnego stosowania certyfikatów. które potwierdzają testowanie, ujemny wynika testu, status ozdrowieńca bądź też szczepienie. – powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.