- Nasze wspólne wartości, demokracja, praworządność były fundamentem dla Europy. Musimy zakopać podziały, które występują w Europie, ale nie może być jakichkolwiek ustępstw jeśli chodzi o praworządność - podkreślił Sipila. - Finlandia przyjmuje propozycje dotyczące powiązania funduszy unijnych z praworządnością - dodał.
Czytaj: Jest projekt ws wiązania funduszy UE z praworządnością>>
Deklaracja szefa fińskiego rządu związana jest z projektem Komisji Europejskiej, która chce, by projekt nowego budżetu unijnego połączony został z rozporządzeniem, które będzie dotyczyło uzależnienia otrzymywania funduszy od praworządności. Komisja jednak unika w nim słowa "praworządność", ale mówi o efektywnym zarządzaniu finansami. - Komisja Europejska chce w przyszłości uzależnić przydział środków finansowych od przestrzegania zasad praworządności - mówił komisarz UE ds. budżetu Guenther Oettinger. Jak podkreślał, jest to potrzebne do nadzoru nad wydawaniem tych funduszy.
Czytaj: Komisarz: niezależne sądy potrzebne do kontroli wydawania funduszy UE>>
Także Parlament Europejski uważa, że dostęp do funduszy Unii Europejskiej powinien być wiązany ze stanem praworządności - stwierdził Parlament Europejski w przegłosowanym w czwartek stanowisku. Eurodeputowani proponują, by eksperci oceniali stan rządów prawa w krajach UE. Takie stanowisko PE uchwalił 17 stycznia br. Według niego wraz z panelem niezależnych ekspertów, Komisja Europejska miałaby stwierdzać, czy istnieją "uogólnione niedociągnięcia w zakresie praworządności" i podejmować decyzje o środkach zapobiegawczych, włącznie z ograniczeniem płatności zaliczkowych oraz zawieszeniem płatności z budżetu UE. Decyzja taka byłaby zatwierdzana przez Parlament Europejski i Radę UE. Kiedy państwo członkowskie naprawi niedociągnięcia stwierdzone przez Komisję, Parlament oraz ministrowie UE mogą podjąć decyzję o odblokowaniu funduszy.
O ostatecznym kształcie rozporządzenia mają zadecydować rozmowy europarlamentarzystów z Komisją Europejską i z ministrami państw UE. Poparcie dla tego projektu zapowiedziało już kilka państw członkowskich, m.in. Włochy, Niemcy, Holandia, Dania.