W liście skierowanym do ministrów Janusza Cieszyńskiego i Pawła Lewandowskiego z Cyfryzacji KPRM jego autorzy przypominają, że Data Act, czyli akt w sprawie danych, ma na rynku europejskim regulować kwestie związane z dostępem do danych, możliwością ich przekazywania pomiędzy przedsiębiorcami, a także uzyskiwaniem do nich dostępu przez organy administracji publicznej. Projekt zakłada nałożenie na przedsiębiorców nowych obowiązków w zakresie ochrony danych osobowych.
Związek Cyfrowa Polska nie polemizuje z samą koniecznością wprowadzenia aktu, ale „najwyższe zaniepokojenie” jego ekspertów budzi ogłoszona przez Prezydencję Szwedzką w UE chęć przyjęcia podstawowej wersji dokumentu jeszcze w tym półroczu. - Naszym zdaniem polski rząd powinien wyrazić sprzeciw wobec takiego procesu, ponieważ liczne zagadnienia pozostają dyskusyjne, zaś realne koszty jakie mogą być nałożone na podmioty byłyby niewspółmierne do zakładanych przyszłych korzyści – czytamy w liście do ministrów.
Czytaj w LEX: Nowe środki w zakresie cyberbezpieczeństwa (dyrektywa NIS 2) >>
Cena promocyjna: 47.6 zł
|Cena regularna: 119 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 119 zł
Zapisy, które mogą zaszkodzić rozwojowi nowych technologii
Prezes Cyfrowej Polski Michał Kanownik przekonuje, że organizacja docenia znaczenie problemu odpowiedniego przenoszenia danych pomiędzy dostawcami, zwłaszcza usług chmurowych. Zwraca jednak na jeden istotny szczegół. – Branża cyfrowa to szczególny obszar rynku, który, ze względu na brak wypracowanych przez lata rozwiązań i tradycji, musi się borykać z wieloma problemami wieku dziecięcego w obszarze prawnym. Regulatorzy muszą być szczególnie uważni, aby z jednej strony zagwarantować konsumentom przysługujące im prawa, w tym prawo do ochrony danych osobowych, ale by z drugiej strony nie zaszkodzić innowacji i przedsiębiorczości. Nowe technologie, jak żadne inne gałęzie rynku, napędzają dziś nasze gospodarki – zaznacza Michał Kanownik.
Zobacz nagranie szkolenia w LEX: RODO a internet rzeczy (z Data Act na horyzoncie) >
Czytaj: Rząd tworzy Krajowe Centrum Przetwarzania Danych>>
W liście Cyfrowej Polski do Cyfryzacji KPRM znalazło się kilkanaście spostrzeżeń dotyczących poszczególnych punktów proponowanego Data Act. Wśród nich między innymi postulat urynkowienia wymagań. W ocenie ekspertów polskiej branży cyfrowej „dobrowolne, rynkowe rozwiązania oparte na międzynarodowych standardach i normach wydają się być lepszym sposobem na udostępnianie danych niż wprowadzanie ścisłych obowiązkowych wymagań dotyczących projektowania produktów.
Zobacz nagranie szkolenia: Phishing i inne zagrożenia dla ochrony danych osobowych >
Cyfrowa Polska zwraca również uwagę na zapisy dotyczące przepisów w zakresie udostępniania danych. W jej opinii, „dostawcy nie mogą być zobowiązani do ich udostępniania konkurencji”.
Czytaj w LEX: Oprogramowanie w modelu SaaS – co prawnik wiedzieć powinien? >
Branża apeluje o prawo głosu
Przedstawiciele Związku Cyfrowa Polska zaapelowali także o większy udział branży cyfrowej w tworzeniu prawa. - Martwi nas bardzo to, że zasadnicze regulacje dot. chmury, big data itp. tworzone są w Polsce praktycznie bez udziału biznesu tylko wewnątrz aparatu państwowego – podkreślili w piśmie skierowanym do przedstawicieli polskiego rządu.
Zobacz w LEX: Prawne aspekty sztucznej inteligencji >>>