Trybunał w Strasburgu poparł skargę kobiety, uznając, że doszło do pogwałcenia art. 8 i 9 Konwencji Praw Człowieka, mówiących o prawie do poszanowania życia prywatnego oraz o wolności myśli, sumienia i wyznania.

 

Kilkukrotny sprzeciw kobiety i decyzja lekarzy

53-letnia Rosa Edelmira Pindo Mulla pochodzi z Ekwadoru i mieszka w mieście Soria w Hiszpanii. W 2017 roku podczas badań lekarskich zalecono jej operację, która została wykonana, ale z powodu krwotoku przewieziono ją do innego szpitala, w Madrycie. Anestezjolodzy, gdy dowiedzieli się o wyznaniu kobiety, zasięgnęli opinii sędziego, który zezwolił na wszelką interwencję chirurgiczną, jaka pomogłaby ratować życie. Lekarze przeprowadzili operację i transfuzję.

Adwokaci reprezentujący państwo hiszpańskie wskazywali, że decyzję o transfuzji podjęta została bardzo pilnie. Niemniej sędziowie uznali, że pacjentka kilkakrotnie, w tym pisemnie, informowała o swej woli, by nie wykonywać u niej transfuzji nawet w sytuacji zagrożenia życia. Godziła się przy tym na inne rodzaje leczenia.

Czytaj też: Lekarze i białe fartuchy nie znikną z reklam suplementów, choć powinny >

 

Pacjent ma prawo decydować o leczeniu

ETPCz uznał, że pacjent może swobodnie decydować o operacji lub leczeniu, w tym transfuzji krwi, a w sytuacjach zagrożenia życia prawo do życia powstaje równolegle z prawem jednostki do samodzielnego decydowania o leczeniu.

Trybunał orzekł odszkodowanie za straty moralne w wys. 12 tys. euro oraz 14 tys. euro jako zwrot kosztów i wydatków sądowych.

Wyrok ETPC (Wielka Izba) z 17 września 2024 roku w sprawie Pindo Mulla v. Spain (skarga numer 15541/20)