Prezydent podkreślił, że chciałby, żeby w referendum było nie więcej niż 10 pytań. Kilka tygodni temu przedstawił 15 pytań, które zostały poddane dyskusji i z tej liczby wybrano ostateczne 10.

- Ten sposób postępowania to oddanie sprawy w ręce Polaków, to jest zmiana dotychczasowego paradygmatu - mówił Prezydent. Dodał, że poprzednia konstytucja została napisana przez elity prawnicze, przez elity prawnicze wydyskutowana i dopiero wtedy przedstawiona ludziom do akceptacji, kiedy była już gotowa. - Chcę, żeby było odwrotnie - chcę, żeby to ludzie podyktowali prawnikom, tym elitom prawniczym, jakiej konstytucji w Polsce chcą. Dla mnie to jest przede wszystkim decyzja obywateli - zapewniał.

 

Zgodnie z zapowiedziami, w referendum pojawić się mają pytania o potrzebę konstytucyjnego zagwarantowania ochrony rodziny, macierzyństwa i ojcostwa, nienaruszalności praw nabytych rodziny, takich jak świadczenia z programu 500 plus oraz szczególnej ochrony pracy jako fundamentu społecznej gospodarki rynkowej oraz prawa do emerytury nabywanego w ustawowo określonym wieku 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Więcej na temat innych pytań referendalnych przeczytasz tutaj >