Wnioskodawca wystąpił o wydanie pozwolenia na broń palną sportową do celu sportowego w łącznej liczbie ośmiu egzemplarzy.
Poinformował, że jest członkiem stowarzyszenia o charakterze strzeleckim – Związkowego Klubu Strzeleckiego i ma kwalifikacje sportowe. Posiada bowiem licencję uprawniającą do udziału we współzawodnictwie w sporcie strzeleckim oraz patent strzelecki potwierdzający kwalifikacje do uprawiania tego sportu. Wyjaśnił, że – nieprzerwanie od 1980 roku – jest członkiem sekcji strzeleckiej Ligi Obrony Kraju, a obecnie należy do Klubu Oficerów Rezerwy.
Skazanie za zabicie psa
Wnioskodawca brał czynny udział w zawodach zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, i do tej pory na zawodach strzeleckich korzystał z broni klubowej. Jednak nie pozwalała ona na osiąganie lepszych wyników sportowych, ze względu na jej stan oraz jakość. Liczba broni wynika z chęci uczestnictwa w wielu dyscyplinach strzeleckich.
Mężczyzna do wniosku załączył legitymację instruktora strzelectwa sportowego i prowadzącego strzelanie, a także orzeczenia z sierpnia 2019 r. - lekarskie i psychologiczne.
Wnioskodawca miał w przeszłości pozwolenie na broń palną sportową do celu sportowego, ale decyzją Komendanta Policji z września 2018 r., cofnięto je w związku ze skazaniem za zabicie psa tj. przestępstwem umyślnym z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt.
W toku prowadzonego postępowania uzyskano informację z Krajowego Rejestru Karnego o niefigurowaniu wnioskodawcy w tym rejestrze. W opinii Komisariatu Policji poinformowano, że nie ma informacji mogących świadczyć, że wnioskodawca stanowi aktualnie zagrożenie dla siebie, ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Policja nie podejmowała w stosunku do niego żadnych interwencji.
W styczniu 2020 r. wnioskodawca przedłożył pismo, stwierdzając, że uznanie go za winnego popełnienia umyślnego przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt nie może być przesłanką decydującą o negatywnym rozpatrzeniu wniosku w sprawie pozwolenia na broń, bo skazanie to uległo zatarciu.
Powodem odmowy pozwolenia na broń palną sportową, do celu sportowego, było ustalenie, że mężczyzna nie daje gwarancji zgodnego z prawem posiadania i używania broni palnej. Nie daje zatem gwarancji, że w przyszłości jego zachowanie nie stworzy zagrożenia dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego.
Sąd I instancji oddalił skargę wnioskodawcy.
Czytaj w LEX: Prawnokarna ochrona zwierząt – wybrane zagadnienia. Uwagi de lege lata i de lege ferenda > >
Zatarcie skazania i posiadanie broni
WSA uznał, że trafna jest argumentacja organu administracji.
Według przyjętej w Polsce koncepcji dostępu obywateli do broni - możliwość jej posiadania nie należy do podstawowych praw obywatelskich, lecz stanowi pewnego rodzaju przywilej – zaznaczył sąd.
Prawo do jej posiadania nie jest powszechne, lecz prawodawca uzależnił je od wystąpienia określonych przesłanek, których wystąpienie musi stwierdzić odpowiedni organ władzy publicznej. Wskazanymi przez ustawodawcę warunkami są:
- brak zagrożenia wnioskodawcy dla samego siebie i porządku publicznego i
- ważna przyczyna posiadania broni.
W rozpoznawanej sprawie jest poza sporem, czy wnioskodawca spełnia warunek wystąpienia ważnej przyczyny dla posiadania broni. Spór sprowadza się do tego, czy słusznie uznano, że wnioskodawca nie jest osobą, która nie stanowi zagrożenia dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego, przywołując wyroki o jego skazaniu, gdy w danym zakresie uległy już one zatarciu.
WSA potwierdził, że gdy o pozwolenie na broń ubiega się osoba skazana uprzednio za czyn stanowiący naruszenie porządku prawnego, jak sprzeczne z zasadami użycie broni palnej (tu skutkiem było zabicie psa) - nie sposób uznać za spełniony warunek braku potencjalnego zagrożenia dla porządku i bezpieczeństwa publicznego. Prawidłowości tej oceny nie zmienia aktualna, nienaganna postawa i zachowanie wnioskodawcy.
Zobacz również w LEX: Przestępstwa popełnione na zwierzętach w warunkach recydywy > >
Cena promocyjna: 75.6 zł
|Cena regularna: 189 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 37.8 zł
NSA oddala skargę
Wnioskodawca złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który jednak uznał, że zarzuty złamania prawa przez WSA są chybione.
NSA zaznaczył, że nie wszystkie naruszenia porządku prawnego stanowią podstawę do odmowy udzielenia pozwolenia na posiadanie broni.
Ustawa przesądziła jednoznacznie, kiedy samo zdarzenie - w postaci popełnienia czynów karalnych - stanowi obligatoryjnie przeszkodę dla uzyskania pozwolenia, niezależnie od rodzaju i okoliczności, popełnienia przestępstw o pewnym charakterze.
W takiej sytuacji inne, związane z osobą wnioskodawcy zdarzenia, które równocześnie stanowiły naruszenie porządku prawnego, muszą być rozważane indywidualnie. I to przez pryzmat oceny, czy faktycznie pozostają w związku z potencjalnym zagrożeniem dla innych osób lub porządku publicznego.
Sąd I instancji nie naruszył więc przepisów zakreślających warunki wydawania pozwolenia na posiadanie broni, jak i przepisów procesowych, dotyczących prowadzenia postępowania dowodowego - w tym dopuszczenia dowodu z wyroków, gdy skazanie uległo zatarciu.
Biorąc to pod uwagę, NSA orzekł o bezzasadności skargi.
Wyrok NSA z 13 listopada 2024 r., sygnatura II GSK 1194/21
Czytaj także w LEX: Okrucieństwo wobec zwierząt z punktu widzenia psychologii i filozofii - zarys problemu > >