Jak stwierdzili uczestnicy zorganizowanej w czwartek 17 stycznia br. w Ministerstwie Cyfryzacji konferencji, niepokojące zjawiska związane z internetem to bardzo niska liczba zgłoszeń przypadków patostreamingu przez użytkowników sieci, wzrastająca fala mowy nienawiści w internecie po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, a także korzystanie przez streamerów z płatności alternatywnych po zablokowaniu możliwości zarabiania na streamach przez youtuba.
Zdaniem uczestników spotkania, zjawisko patologicznych treści w internecie należy potraktować szeroko, nie ograniczając się wyłącznie do streamów. Nie zawsze treści łamią prawo, ale często są bulwersujące, zwłaszcza jeśli miałyby oglądać je dzieci. Dyskutowano także o możliwości podjęcia współpracy w zakresie standaryzacji narzędzia do zgłaszania niepożądanych treści oraz propozycje zmian legislacyjnych. - Nie wyobrażam sobie, by w internecie obowiązywały inne prawa, czy zasady niż w życiu codziennym – podkreśla Wanda Buk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Warto przeczytać: Streaming filmów w internecie jest przestępstwem
Uczestnicy spotkania zachęcali, by korzystać z istniejących już narzędzi oraz rozwiązań prawnych. Za konieczne uznano też bardzo szerokie działania edukacyjne w zakresie treści znajdujących się na platformach, możliwości reagowania i zgłaszania treści niepożądanych w sieci, ale też skutków, jakie te treści niosą.