Sprawa dotyczy sytuacji z 10 maja 2018 r., kiedy to Marszałek Sejmu odmówił dziennikarzowi wstępu na posiedzenie Sejmu, nie wydając mu jednorazowej przepustki.

Ograniczenia wstępu niezgodne z prawem

Sąd I instancji, który rozpatrywał skargę na czynność Marszałka, stwierdził jej bezskuteczność. Wyjaśnił, że pozbawienie skarżącego chronionego konstytucyjnie prawa wstępu na posiedzenie Sejmu, nie miało wymaganej podstawy prawnej. Nie mogły jej stanowić przepisy zarządzenia Marszałka Sejmu z 9 stycznia 2008 r. w sprawie wstępu do budynków pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu, jako, że zarządzenie to zostało podjęte na podstawie Regulaminu Sejmu, tj. aktu niemającego rangi ustawowej.

Sprawdź też: III OSK 1238/21, Ograniczenie prawa wstępu na posiedzenia organów kolegialnych władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów - Wyrok NSA >>>

 

Cena promocyjna: 53.1 zł

|

Cena regularna: 59 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 44.25 zł


W skardze kasacyjnej Marszałek Sejmu kwestionował zarówno prawidłowość określenia strony postępowania, jak też samo rozstrzygnięcie. Jego zdaniem, skoro do wydawania przepustek uprawniających do przebywania na terenach i w obiektach pozostających w zarządzie Kancelarii Sejmu właściwa jest Straż Marszałkowska, to stroną przedmiotowego postępowania powinien być kierujący nią Komendant Straży. Natomiast prawo "dostępu do posiedzeń" nie jest prawem "udziału w posiedzeniach" i może być świadczone w różnych formach, w tym transmisji audiowizualnych lub publikacji stenograficznych zapisów posiedzeń. Wprowadzenie ograniczeń wstępu na tereny i do budynków sejmowych, przez zawieszenie wydawania jednorazowych kart wstępu, nie naruszało zatem przepisów prawa.

Czytaj także: NSA: Skarga kasacyjna w sprawie prywatnej to nie informacja publiczna>>

 

NSA oddalił skargę kasacyjną, potwierdzając bezskuteczność zaskarżonej czynności. Co do określenia stron postępowania, NSA wyjaśnił, że prawo wstępu na posiedzenia kolegialnych organów władzy publicznej pochodzących z powszechnych wyborów (a więc i Sejmu RP) jest częścią składową prawa do informacji publicznej. Konkretyzacja tego prawa następuje, co do zasady, w trybie określonym w ustawie o dostępie do informacji publicznej. W przypadku wstępu na posiedzenia organów, chodzi o podmioty zobowiązane do zapewnienia realizacji tego uprawnienia jednostki. W sprawach dotyczących bezwnioskowego trybu dostępu do informacji publicznej pojęcie organu musi zatem być odnoszone do podmiotów, którym przysługuje określona kompetencja w tego typu sprawach. Podmiotem takim w odniesieniu do Sejmu RP jest Marszałek Sejmu, który sprawuje pieczę nad spokojem i porządkiem na całym obszarze należącym do Sejmu oraz wydaje stosowne zarządzenia porządkowe, w tym o użyciu w razie konieczności Straży Marszałkowskiej. Zatem podmiot ten, w ramach przysługujących mu kompetencji, jest zobowiązany do zapewnienia prawa wstępu na posiedzenia Sejmu. Skarżący kasacyjnie nie miał więc racji, że stroną postępowania powinien być Komendant Straży Marszałkowskiej, tym bardziej, że sprawa nie dotyczyła odmowy wydania przepustki, a odmowy wpuszczenia na teren Sejmu RP.

 

 

Ograniczenie wstępu dopuszczalne, gdy tak stanowi Regulamin Sejmu

Sąd zgodził się z Marszałkiem Sejmu, że konstytucyjne prawo dostępu do posiedzeń, nie jest tożsame z prawem do udziału w posiedzeniach, co oznacza, że nieuprawnione jest domaganie się przez każdego wzięcia udziału w posiedzeniach organów kolegialnych pochodzących z wyborów powszechnych. Odnosząc się natomiast do podstawy prawnej wprowadzenia czasowego ograniczenia wydawania przepustek na teren Sejmu, NSA uznał, że taką podstawę mogą stanowić regulaminy obu izb parlamentu jako samodzielne akty wydawane na podstawie Konstytucji i będące aktami wykonawczymi do niej. W odniesieniu do wstępu na posiedzenie Sejmu RP Regulamin Sejmu pełni bowiem rolę analogiczną jak ustawa, mogąc przewidywać ograniczenia ww. prawa. Ustalenie takie nie przesądzało jednak o trafności skargi kasacyjnej. Zdaniem sądu, wprowadzenie ograniczeń wstępu na tereny i do budynków sejmowych, przez zawieszenie wydawania jednorazowych kart wstępu, nie miało wyraźnej podstawy prawnej w Regulaminie Sejmu. Zasadą wynikającą z Regulaminu Sejmu jest jawność posiedzeń Sejmu. Wyjątki od tej zasady nie zostały jednak w Regulaminie Sejmu określone.

Dlatego NSA uznał, że akt rangi regulaminowej nie statuował ani ograniczenia prawa obywatela wstępu na posiedzenie Sejmu RP, ani wskazanych w art. 61 ust. 3 Konstytucji RP przesłanek uzasadniających wprowadzenie takiego ograniczenia. Jednocześnie, zdaniem sądu niedopuszczalne byłoby przeniesienie kompetencji do wprowadzenia ograniczeń prawa wstępu na posiedzenia z Sejmu RP (jako organu uchwalającego swój regulamin) na Marszałka Sejmu.

Wyrok NSA z dnia 7 lipca 2022 r. III OSK 1363/21