W styczniu także brytyjski parlament ostatecznie przyjął projekt ustawy o porozumieniu w sprawie wystąpienia z UE. Od 1 lutego Wielka Brytania nie będzie już częścią UE, a brytyjscy posłowie opuszczą europarlament. Umowa wejdzie w życie z chwilą wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE, czyli 31 stycznia 2020 r. o północy czasu środkowoeuropejskiego. Od tej chwili Wielka Brytania nie będzie będzie uznawana za państwo trzecie.
Będzie to pierwszy przypadek wystąpienia któregoś z państw członkowskich UE. W efekcie Unia straci prawie 5,5 proc. swojej powierzchni, niemal 13 proc. ludności i drugą co do wielkości gospodarkę, która wytwarza 15 proc. unijnego PKB.
Prawa i obowiązki w okresie przejściowym
W czasie okresu przejściowego Londyn będzie płacił składki do unijnego budżetu, podlegał orzeczeniom Trybunału Sprawiedliwości UE, będzie musiał przestrzegać unijnych praw i regulacji, a KE będzie mogła wszczynać postępowanie w przypadku podejrzenia ich złamania. Nadal pozostanie członkiem jednolitego unijnego rynku, co oznacza też swobodę przepływu osób i nadal będzie częścią unii celnej. Wielka Brytania będzie miała zatem wszystkie dotychczasowe obowiązki, ale nie będzie miała żadnego wpływu na podejmowane decyzje. W praktyce oznacza to, że na 11 miesięcy stanie się niegłosującym członkiem UE.
Prawa obywateli na razie bez zmian
Obywatele UE, którzy chcą pozostać po zakończeniu okresu przejściowego muszą do czerwca 2021 r. złożyć wniosek o status osoby osiedlonej. Tymczasowy status osoby osiedlonej mogą uzyskać nawet osoby, które przyjadą do Wielkiej Brytanii w czasie okresu przejściowego.
Podróżowanie będzie się odbywało na dotychczasowych zasadach, czyli nie będą potrzebne wizy. A obywatele brytyjscy będą nadal przechodzić kontrolę paszportową w kolejkach dla obywateli UE. W dalszym ciągu wzajemnie honorowane będą Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, narodowe prawa jazdy i dokumenty dla zwierząt. Nie zmienią się też zasady roamingu w połączeniach telefonicznych.
- Bardzo ważne dla Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej jest zagwarantowanie statusu obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii, a także zagwarantowanie go po zakończeniu okresu przejściowego – powiedział w czwartek unijny komisarz ds. miejsc pracy i spraw socjalnych Nicolas Schmit.
- Nic się nie zmieni w obszarze praw Polaków w Wielkiej Brytanii po brexicie, ale należy jednak wykorzystać czas do końca roku, aby uzyskać status osoby osiedlonej - 400 tys. Polaków jeszcze tego nie zrobiło - mówił minister ds. europejskich Konrad Szymański.
Czytaj: Unijny budżet na lata 2021-2027 będzie omawiany podczas szczytu 20 lutego>>
Stosunki gospodarcze na razie bez zmian
Na takich jak dotychczas zasadach odbywał się będzie w okresie przejściowym handel. Nie zostaną wprowadzone od piątku żadne nowe cła, bariery ani regulacje. Jedyną potencjalną różnicą dla przedsiębiorców – tylko brytyjskich – jest to, że w związku z opuszczeniem przez Wielką Brytanię wszystkich unijnych instytucji i wyspecjalizowanych agencji, nie będzie miała wpływu na podejmowane tam decyzje, np. o dopuszczeniu jakichś produktów do obrotu.
Jeśli w okresie przejściowym nie udałoby się zawrzeć nowej umowy handlowej, okres przejściowy może zostać wydłużony o 12 lub 24 miesiące, przy czym jeśli warunki nowej umowy handlowej zostałyby uzgodnione przed końcem tego wydłużenia, wtedy zostałyby ono skrócone.