Jak pisze Dziennk Gazeta Prawna, w ostatnich miesiącach zjawisko przybrało na sile. Od kwietnia aż 50 komorników (z 1530) wpisało się na listy adwokatów. A mowa tylko o osobach, które pomimo dokonania wpisu nie przestały być egzekutorami.
Zdaniem gazety wszystkiemu jest winna projektowana ustawa, której efektem będzie zmiana zasad wykonywania tego zawodu i obniżka zarobków. Sami zainteresowani uważają, że planuje się ich „upaństwowienie bez upaństwowienia”.
– Nawet jeśli projektowane przepisy pozwolą się komornikom utrzymać, to nie wszystkim musi odpowiadać zmiana charakteru komorniczej profesji. Odejście od pewnej niezależności na rzecz wprowadzenia quasi-pracowniczych relacji pomiędzy komornikiem a prezesem sądu rejonowego sprawia, że część moich kolegów będzie wolała wykonywać zawód zapewniający większą swobodę. Potrafię zrozumieć ich motywację – mówi Rafał Fronczek, prezes Krajowej Rady Komorniczej.
Tamę zjawisku postanowiło postawić Ministerstwo Sprawiedliwości, które uważa, że bycie jednocześnie adwokatem i komornikiem jest nieetyczne i wobec osób, które chcą pozostawać na listach w dwóch samorządach, należy wszczynać postępowania dyscyplinarne.
Żródło: Dziennik Gazeta Prawna / Autor: Piotr Szymaniak i Anna Krzyżanowska