Jak pisze autor komentarza opublikowanego w Systemie Informacji Prawnej LEX, status ustrojowy notariusza jako osoby zaufania publicznego determinuje kreowanie na tej podstawie obowiązkowego i umocowanego konstytucyjnie funkcjonowania samorządu zawodowego jako „wprawdzie organu, który sensu stricto nie jest organem władzy publicznej”, ale a contrario jest właśnie tym organem sensu largo, gdyż „pełni funkcje zlecone z zakresu administracji publicznej”. Funkcjami tymi są sprawowanie przez notariuszy oraz samorząd jurysdykcji prewencyjnej, za nieprzestrzeganie której ponoszą odpowiedzialność zarówno osobistą, jak i samorządową w odniesieniu do sprawowanego sądownictwa dyscyplinarnego.
Zdaniem autora zupełnie niezrozumiałe byłoby orzekanie o pozbawieniu notariusza prawa prowadzenia kancelarii notarialnej „na okres od trzech do dziesięciu lat”, wobec treści art. 16 Prawa o notariacie przyznającego Ministrowi Sprawiedliwości wyłączną kompetencję bezterminowego odwołania notariusza, czyli trwałego wykluczenia go z zawodu właśnie ze względu na normatywne usytuowanie go jako osoby zaufania publicznego.
Jak podkreśla prof. Oleszko, notariusz jest normatywnie określoną osobą zaufania publicznego. Usługowy charakter prowadzenia kancelarii notarialnej na własne ryzyko i odpowiedzialność pozwala uważać notariusza w powyższym zakresie jedynie za przedsiębiorcę. - Nie oznacza to, że dokonuje czynności notarialnych we własnym imieniu. Z mocy art. 2 § 2 Prawo o notariacie czynności o mocy urzędowej powinny być dokonane zgodnie z prawem – oznacza to, że notariusz dokonuje czynności, czyli stosuje prawo, a więc działa w imieniu prawa, a nie w imieniu własnym – czytamy w komentarzu. Więcej>>
Zdolność upadłościowa notariusza wciąż problematyczna
Sąd Najwyższy zajmował się dwukrotnie problemem zdolności upadłościowej jako przedsiębiorcy. Jednakże stanowisko przyjęte przez SN nie pozwala na jednoznaczne rozstrzygnięcie tej kwestii oraz nie wyczerpuje tematu twierdzi prof. Aleksander Oleszko z UMCS w Lublinie.