W wywiadzie dla „Dziennika Gazeta Prawna” Zbigniew Ziobro twierdzi, że taki krótkotrwały pobyt za kratami będzie działał szokowo na tych, którzy trafili za nie po raz pierwszy w życiu. - Tydzień to bowiem za mało, aby przystosować się do życia w więzieniu, ale wystarczająco długo, by nie chcieć już tam wracać – mówi.
Wprowadzenie tygodniowego pobytu w więzieniu to niejedyny pomysł Ziobry. Zapowiada on również podniesienie górnej granicy kary do 30 lat i elastyczne podejście do jej wymierzania. Powyżej granicy 30 lat więzienia ma się w kodeksie pojawić kara bezwzględnego dożywocia.
Minister tłumaczy, że np. 29 czy 30 lat więzienia to realne zaostrzenie kary, z drugiej strony tydzień więzienia spełni rolę szokową dla pewnej grupy drobnych przestępców i może sprawić, że nie wrócą na złą drogę.
Według ministra sędziowie orzekający pozbawienie wolności będą mieli większą swobodę. Jego zdaniem proponowane zmiany przyczynią się one do urealnienia kar orzekanych przez sądy, a także wywołają pozytywne skutki resocjalizacyjne. Zbigniew Ziobro liczy na to, że podniesienie górnej granicy pozbawienia wolności wpłynie na zaostrzenie polityki karnej. Więcej>>>
| Dowiedz się więcej z książki | |
 |
Kodeks karny. Komentarz
|