Podjęcie działań w tej sprawie potwierdziła przewodnicząca Komisji Europejskiej. - Dziś wysłaliśmy do Polski pismo z prośbą o wyjaśnienie, w jaki sposób wykonuje decyzję o środkach tymczasowych i niedawne orzeczenie TSUE w celu ochrony niezawisłości sędziowskiej. Komisja nie zawaha się skorzystać ze swoich uprawnień wynikających z Traktatów - napisała Ursula von der Leyen we wtorek na Twitterze.
TSUE nakazuje zawiesić Izbę Dyscyplinarną
Chodzi o postanowienie z 14 lipca br., na podstawie którego Polska została zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Decyzję o zastosowaniu takich środków tymczasowych podjęła w środę wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sędzia Rosario Silva de Lapuerta.
Czytaj: TSUE: Polska ma zawiesić Izbę Dyscyplinarną SN>>
Natomiast 15 lipca TSUE wydał wyrok w innej sprawie, w którym stwierdził, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii oraz że Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z prawa UE.
Czytaj: TSUE: Polski system dyscyplinarny wobec sędziów sprzeczny z prawem UE>>
Izba nadal pracuje
Tymczasem Izba Dyscypinarna nie tylko nie wstrzymała swoich prac, a wręcz je roszerzyła, bo powróciła do orzekania w sprawach dyscyplinarnych sędziów, przed czym częściowo wstrzymywała się po postanowieniu TSUE z kwietnia 2020 roku. - Jestem głęboko przekonana, że Izba Dyscyplinarna jest w pełni niezależna w sprawowaniu przypisanej jej jurysdykcji - napisała w opublikowanym w piątek 16 lipca oświadczeniu I prezes SN Małgorzata Manowska. I poinformowała o uchyleniu zarządzenia dotyczącego wykonania postanowienia TSUE z 8 kwietnia 2020 r. Rzecznik ID ogłosił natychmiast, że decyzja ta otwiera możliwość orzekania przez Izbę również w sprawach dyscyplinarnych.
Wiecej: Pierwsza prezes SN pozwala Izbie Dyscyplinarnej orzekać>>
- Komisja Europejska postanowiła dziś upoważnić komisarza Reyndersa do użycia środków mających skłonić Rzeczpospolitą Polską do zastosowania się do decyzji i wyroku TSUE. Wysłaliśmy w tej sprawie list do Polski - oświadczyła Jourova.
- Polska ma miesiąc na odpowiedź na nasze żądanie, musi szanować decyzje TSUE - powiedział w czasie konferencji prasowej unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders. - Będziemy kierować się możliwie kwestią prymatu prawa unijnego we wszystkich państwach członkowskich. Wykorzystamy wszystkie środki, by powstrzymać negatywne zmiany w państwach UE - dodał.
- W przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę - zapowiedziała wiceprzewodnicząca KE. I dodała, że jeśli Polska nie potwierdzi, że podejmie wszelkie konieczne kroki potrzebne do pełnego wykonania wyroku z 15 lipca dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN, Komisja rozpocznie procedurę naruszeniową. - Oznacza to, że również w tym przypadku poprosimy o zastosowanie sankcji finansowych, jeśli Polska nie naprawi sytuacji do 16 sierpnia - dodała Jourova.
Czytaj także:
Członkowie Kolegium SN: Bezprawne ignorowanie orzeczeń TSUE>>
TSUE: Polski system dyscyplinarny wobec sędziów sprzeczny z prawem UE>>
Rząd "podejmie dialog"
- Polski rząd dokona analizy dokumentów przedstawionych przez Komisję Europejską - zapowiedział we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller. I stwierdził, że obowiązujące w Polsce rozwiązania prawne są podobne do istniejących w innych krajach UE. - Podejmiemy właściwy dialog z KE wyjaśniając istotę różnicy zdań w tym zakresie - zapewnił.