Tezę taką w kontekście w przygotowywanego w Ministerstwie Sprawiedliwości projektu zmian w procedurze cywilnej ekspert stawia w przygotowywanej właśnie do wydania przez Wolters Kluwer Polska książce na ten temat.
Zdaniem autora, waga tej regulacji wynika z faktu, iż zarzut potrącenia pozostaje tradycyjnie jednym z najczęściej wykorzystywanych środków obrony pozwanego w procesie, co w sposób niejako automatyczny przekłada się na jego praktyczną doniosłość. - Po wtóre zaś, patrząc z perspektywy historycznej godzi się zauważyć, iż na gruncie dotychczasowego skodyfikowanego prawa procesowego cywilnego w Polsce brak było regulacji ogólnej, mającej za przedmiot dopuszczalność korzystania w procesie z zarzutu opartego na materialno prawnej instytucji potrącenia unormowanej w art. 498 i n. KC, a poprzednio, w art. 254 i n. KZ (precyzując – opartego na umarzającym skutku wykonania prawa do potrącenia wierzytelności pozwanego z wierzytelnością wzajemną powoda dochodzoną w ramach roszczenia zgłoszonego przez niego w pozwie). Tego rodzaju przepisy ograniczające możliwość skorzystania z przedmiotowego zarzutu na zasadzie legi speciali - wprowadzane były jedynie dotąd wpadkowo dla poszczególnych rodzajów postępowań odrębnych - czytamy w tekście przygotowanym do druku.
Zdaniem autora opracowania o doniosłości projektowanego unormowania przesądza nie tylko jego ogólny (bo odnoszący się bezpośrednio do „zwyczajnego” postępowania cywilnego w trybie procesowym) charakter, ale również swoista kompleksowość regulacji zawartej w proponowanym art. 2031 KPC. - Unormowanie to stanowi swoisty konglomerat rozwiązań cząstkowych, które na kilku niezależnych od siebie płaszczyznach reglamentują dopuszczalność zarzutu potrącenia w procesie, składając się tym samym łącznie na względnie całościowe unormowanie określające procesowe wymogi tej czynności. Płaszczyzny te, najogólniej rzecz ujmując to: (i) ograniczenie podstaw (faktycznych, a po części również dowodowych) zarzutu potrącenia – art. 2031 § 1 i 2 KPC; (ii) ograniczenie dopuszczalności zarzutu potrącenia w wymiarze temporalnym – art. 2031 § 3 KPC i wreszcie (iii) określenie wymaganej formy zarzutu potrącenia – art. 2031 § 4 KPC. Specyfika projektowanego rozwiązania polega również na tym, iż łączy ono w sobie elementy znane z dotychczasowych przepisów szczególnych odnoszących się do zarzutu potrącenia w poszczególnych postępowań odrębnych, z regulacjami dla polskiego prawa procesowego - na płaszczyźnie normatywnej - zupełnie nowymi (przynajmniej w odniesieniu do zarzutu potrącenia) - stwierdza dr Andrzej Olaś.
Zarzut potrącenia ma być kompleksowo uregulowany
Projektowane nowe wymogi ograniczające dopuszczalność korzystania z zarzutu potrącenia w procesie oraz reglamentujące jego formę mogą mieć fundamentalne znaczenie dla praktyki sądowej w sprawach cywilnych - twierdzi adwokat dr Andrzej Olaś z Zakładu Postępowania Cywilnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.