Czy fundusz inwestycyjny zapłaci za zaniedbanie obowiązków na rynku kapitałowym? Co na to kancelaria, która obsługuje operacje Julius Baer Investment w Polsce? Wszyscy nabrali wody w usta.
Należący do Szwajcarów fundusz Julius Baer Investment Management LLC może słono zapłacić za niestosowanie się do polskiego prawa. Z informacją o tym, że przekracza 5-proc. progi w akcjonariacie kilku spółek giełdowych, spóźnił się nawet o... dwa lata - pisze "Parkiet". W ostatnich dniach sześć spółek opublikowało raporty, z których wynika, że ponad 5-proc. udział w ich akcjonariacie osiągnął fundusz Julius Baer Investment Management LLC. Szkopuł w tym, że transakcje odbyły się nawet dwa lata temu. Fundusz zarządza akcjami klientów i ma prawo do wykonywania z nich głosów. Zgodnie z prawem, musiał poinformować o zwiększeniu zaangażowania 4 dni po zaksięgowaniu walorów.
Sprawą zajęła się Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. Co grozi za zaniedbanie obowiązku informacyjnego? Sankcja finansowa w każdym przypadku może wynosić do 1 mln zł. Jak to możliwe, że doszło do wpadki? - pyta gazeta. Jakie są faktyczne udziały funduszu w spółkach? Nie wiadomo, w jaki sposób fundusz tłumaczył się przed KPWiG. Kancelaria prawnicza Salans, która reprezentuje w tej sprawie Julius Baer w Polsce, nie jest upoważniona do komentarzy.
(Źródło:Parkiet/KW)