Sądy częściej orzekają prace społeczne i potrącenia z wynagrodzenia. Dwa razy rzadziej też odstępują od wymierzenia kary. Takie wnioski płyną z podsumowania minionych ośmiu lat. Przygotowało je właśnie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Czytaj: Prokuratura: nie ścigajmy drobnych wykroczeń>>>
Najczęściej obwinieni trafiali przed sąd za zakłócanie porządku publicznego, zaśmiecanie oraz uszkadzanie mienia. – Wiele spraw mogło się zakończyć zwykłym mandatem, ale obwinieni coraz częściej odmawiają jego przyjęcia – mówi dr Janusz Kądziela, specjalista od spraw wykroczeniowych.
Najwięcej spraw wpływających do sądów rejonowych w minionym roku załatwiono w trybie nakazowym (348 tys. przypadków), mniej w zwykłym (121 tys.), a najmniej w przyspieszonym (1,3 tys.). Najczęściej sądy sięgały po grzywny (401 tys.), których w minionym roku ani razu nie zawiesiły. Więcej też jest potrąceń z wynagrodzenia (3 tys.) i prac społecznych (sprzątanie terenów miejskich – 18 tys.).
Więcej: Rzeczpospolita>>>