Ocenę taką Konrad Szymański zaprezentował w środę rano, po wtorkowym posiedzeniu Rady Europejskiej, która odniosła się m.in. do przekazanej organom UE i państwom członkowskim tzw. białej księgi o zmianach w polskim wymiarze sprawiedliwości.
Więcej: UE: oczekujemy od Polski konkretów, nie "białej księgi">>
W wywiadzie dla TVN24 Szymański ocenił, że dokument jest studiowany przez państwa członkowskie UE i wprowadził "bardzo dużo wiedzy, jeżeli chodzi o szersze powody, kontekst reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce". - Dzisiaj możemy powiedzieć, że jesteśmy wciąż na etapie oceny własnych argumentów i efektem, zyskiem, sukcesem dyplomatycznym premiera (Mateusza) Morawieckiego jest fakt, że dzisiaj w Radzie do Spraw Ogólnych nie ma większości, która by głosowała przeciwko Polsce, jestem o tym prawie przekonany - powiedział.
Jako dowód na elastyczność polskich władz Szymański przypomniał, że w poniedziałek wycofano nowelizację ustawy o KRS, która proponowała, aby pierwsze posiedzenie Rady zwoływała prezes TK. - To pokazuje, że po polskiej stronie jest elastyczność, kiedy jest potrzeba, konieczność i podstawy - zaznaczył.
Czytaj: PiS już nie chce, by prezes TK zwoływała pierwsze posiedzenie KRS>>
Na pytanie o szanse na kompromis z UE, wiceszef MSZ wyraził przekonanie, że jest szansa na "dobre rozwiązania, które muszą obronić sens i istotę reform wymiaru sprawiedliwości". - A z drugiej strony pozwolą na wyjście z tego klinczu z Polską; takie możliwości są - powiedział.
Czytaj: Polski rząd nie uznaje rekomendacji KE ws praworządności>>