Takie nieoficjalne informacje pojawiły się w poniedziałek wieczorem w Brukseli. Jednak Komisja nie potwierdzała tych doniesień. - Nie mogę na razie tego potwierdzić - powiedział jeden z rzeczników KE Christian Wigand.
Czytaj: KE nie przyjmie w poniedziałek opinii o praworządności w Polsce>>
Ze względu na te rozmowy prowadzone w Warszawie, we wtorek do Brukseli nie przyjedzie wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, który miał uczestniczyć w spotkaniu unijnych ministrów ds. europejskich. - Jest on (Szymański) zaangażowany w nadzorowanie rozmów, które się toczą - poinformował szef MSZ Witold Waszczykowski.
Konsekwencją zapowiedzi wtorkowych rozmów jest informacja, że Komisja Europejska nie przyjmie w poniedziałek zapowiadanej opinii o praworządności w Polsce. Oficjalnie KE powtarzała w poniedziałek, że cały czas trwają "konstruktywne rozmowy" z polskimi władzami o rozwiązaniach kryzysu wokół TK. - Dziś opinia na pewno nie zostanie przyjęta - powiedział w poniedziałek jeden z wysokiej rangi unijnych urzędników. Nie wykluczył, że może to nastąpić w środę na cotygodniowym posiedzeniu unijnych komisarzy.
Szef polskiego MSZ potwierdził, że trwają rozmowy z KE na poziomie "eksperckim i roboczym", bez udziału ministrów. - Dajmy szansę. O to nam chodziło, żeby UE dała szansę na rozmowy. Więc cieszymy się z tego, że tam (w KE) ktoś też przeżył pewną refleksję na ten temat i uznał, że nie można się zachowywać tak, jak się zachowywano - powiedział Waszczykowski dziennikarzom w Brukseli. - O to nam chodziło, żeby pozwolono prowadzić dialog - dodał.
Przyznał, że nie chce dociekać, czy odłożenie wydania opinii przez Komisję to próba wyjścia z twarzą z sytuacji. - Nie dociekam, czy to jest szukanie wyjścia z twarzą. Nas interesuje dialog, perspektywa wyjaśnienia sprawy i doprowadzenia do szczęśliwego końca - powiedział.
Waszczykowski liczy, że dialog doprowadzi do zbliżenia stanowisk. - My przedstawiliśmy wiele kompromisowych rozwiązań już w ubiegłym tygodniu i mam nadzieję, że one zostaną uwzględnione - powiedział szef MSZ, pytany, czy dzięki rozmowom opinia KE może być łagodniejsza niż projekt przygotowany w ub. tygodniu. (ks/pap)
Czytaj: Szef MSZ: procedura KE wobec Polski wykracza poza traktat unijny>>