- Zapewnienie skutecznego dostępu osób zatrzymanych, podejrzanych, oskarżonych do pomocy prawnej to jedna z najpilniejszych obecnie spraw, bowiem chodzi o ochronę praw tych osób – mówi dr Hanna Machińska, była zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, która wiele razy podejmowała interwencje w sprawie braku dostępu zatrzymanych do pomocy prawnej. I dodaje, że we wszystkich raportach RPO zwracano uwagę na brak dostępu do obrońcy od początku zatrzymania, który stwarzał niekontrolowane możliwości stosowania przez funkcjonariuszy niedozwolonych praktyk wobec osób zatrzymanych, w tym tortur i nieludzkiego traktowania. - Dostęp do obrońcy, także z urzędu, jest istotny z perspektywy zatrzymanego. Zadaniem obrońcy jest we właściwy sposób zadbać o interesy zatrzymanego oraz przedstawić sądowi punkt widzenia osoby reprezentowanej – podkreśla adwokat z Gorzowa Paweł Wróblewski. A RPO, podobnie jak m.in. Naczelna Rada Adwokacka przekonywał, że zatrzymany powinien mieć prawo do kontaktu z obrońcą już od samego zatrzymania. W swoich wystąpieniach wskazywał, że możliwość kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym zaraz po zatrzymaniu - a jeszcze przed pierwszym przesłuchaniem - stanowi fundamentalne zabezpieczenie przeciwko torturom, wskazywane przez liczne instytucje międzynarodowe i ekspertów.

Czytaj: Ustawa naprawcza rozprawia się z prokuratorskimi sprzeciwami>>

 

Polska nie stosuje unijnego prawa

To w Polsce problem podnoszony od lat, dotychczas bez zadowalającego skutku. Wciąż nie wprowadzono do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/48/UE z 22 października 2013 r. w sprawie prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym i w postępowaniu dotyczącym europejskiego nakazu aresztowania oraz w sprawie prawa do poinformowania osoby trzeciej o pozbawieniu wolności i prawa do porozumiewania się z osobami trzecimi i organami konsularnymi w czasie pozbawienia wolności oraz dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/1919 z 26 października 2016 r. w sprawie pomocy prawnej z urzędu dla podejrzanych i oskarżonych w postępowaniu karnym oraz dla osób, których dotyczy wniosek w postępowaniu dotyczącym europejskiego nakazu aresztowania. - Wielokrotnie zwracaliśmy rządowi uwagą na naruszanie tych dyrektyw – przypomina dr Hanna Machińska. - Mam nadzieję, że nowy rząd, zwłaszcza minister sprawiedliwości Adam Bodnar, nie będzie biernie przyglądać się temu, że nadal nie przetransponowano tych zasad do polskiego porządku prawnego – pisał w Prawo.pl pod koniec ubiegłego roku Dariusz Dutkowski, adwokat z Katowic. W sprawie braku implementacji tych dyrektyw wypowiadali się publicznie także przedstawiciele samorządów adwokatów i radców prawnych, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Czytaj: Prokurator nie sięgnie już tak łatwo po tajemnicę zawodową>>

 

Prawo trochę jest, ale raczej dla zamożnych

Znamienne są też wnioski z raportów opublikowanych w 2020 i 2024 r. z wizyt w Polsce przedstawicieli Europejskiego Komitetu ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu. Odnotowali oni, że są to szczególne wyjątki, kiedy osobie zatrzymanej zapewnia się kontakt z obrońcą. W praktyce dotyczyły one wyłącznie osób zatrzymanych, które były zamożne i posiadały imię i nazwisko oraz telefon do swojego adwokata lub radcy prawnego. W ocenie Komitetu, nadal osoby zatrzymane nie miały dostępu do adwokata lub radcy prawnego przed wszczęciem postępowania sądowego, a w wielu przypadkach dostęp do obrońcy był opóźniany. Komitet odnotował też, że nawet jeżeli pojawi się adwokat lub radca prawny gotowy porozmawiać ze swoim klientem, to na komisariatach policji nie ma zagwarantowanej poufności. Takie sytuacje mają też miejsce obecnie.

Czytaj w LEX: Brak obrońcy na etapie postępowania przygotowawczego narusza prawo do rzetelnego procesu. Omówienie wyroku Wielkiej Izby ETPC z dnia 9 listopada 2018 r., 71409/10 (Beuze) > >

 

Nieskuteczne apele o nowe przepisy

Wielokrotne apele RPO, adwokatury i innych instytucji o zmiany w tym zakresie przez lata pozostawały bez odzewu. Gdy w 2021 r. wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł odpowiedział w końcu rzecznikowi, to stwierdził, że to Ministerstwo nie tylko nie widzi potrzeby zmian w zakresie dostępu zatrzymanego do obrońcy, ale uważa, że takie rozwiązanie byłoby zbyt czasochłonne, w dni wolne od pracy bardzo utrudnione oraz wymagałoby m.in. wydłużenia okresów zatrzymania. I przekonywał, że obowiązujące prawo daje zatrzymanemu możliwość skorzystania z pomocy prawnika. - W wypadku osoby zatrzymanej stanowi o tym art. 245 ustawy z 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego. Zgodnie z nim zatrzymanemu na jego żądanie należy niezwłocznie umożliwić nawiązanie w dostępnej formie kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym, a także bezpośrednią z nimi rozmowę, a w wyjątkowych wypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami, zatrzymujący może zastrzec, że będzie przy niej obecny - napisał. Nie dodał jednak, że to jest możliwe tylko wtedy, taka osoba ma numer telefonu do adwokata, który może zareagować na jej wezwanie. No i że jest to usługa komercyjna.

Zobacz wzór dokumentu w LEX: Zażalenie na ograniczenie kontaktu z obrońcą > >

 

Cena promocyjna: 179.4 zł

|

Cena regularna: 299 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 299 zł


Jeśli ktoś ma adwokata, to być może skorzysta z jego pomocy

– To prawda, że obecnie zatrzymany ma prawo do nawiązania kontaktu z adwokatem lub radcą prawnym. Problem pojawia się jednak w momencie, w którym osoba zatrzymana nie posiada numeru do żadnej z wyżej wymienionych osób lub w ogóle nie zna żadnego prawnika z uprawnieniami – wyjaśnia Denis Jankowski z poznańskiej Kancelarii Filipiak Babicz. A Paweł Wróblewski dodaje, że zgodnie z obecnymi przepisami, każda osoba zatrzymana powinna w sprawie karnej lub wykroczeniowej zostać poinformowana o swoich przywilejach i obowiązkach, w tym możliwości obrony. - Przysługuje ono zarówno osobie oskarżonej, jak i podejrzewanej o popełnienie przestępstwa. Z pomocy można skorzystać jeszcze przed przesłuchaniem, co daje osobie podejrzanej możliwość przestawienia swojej wersji wydarzeń już w obecności i po konsultacjach z obrońcą. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku osób, które muszą ubiegać się o obrońcę z urzędu. Taka możliwość pojawia się dopiero w momencie, gdy zatrzymanemu zostaną przedstawione zarzuty oraz po skończonym przesłuchaniu – powiedział Prawo.pl. A dr Machińska przypomina praktykę w tej dziedzinie. - Wizytując miejsca pozbawienia wolności, kiedy byłam zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich, nadzorującą Krajowy Mechanizm Prewencji Tortur oraz Zespół ds. Wykonywania Kar, sprawdzaliśmy czy istnieją tam listy adwokatów i radców prawnych i wielokrotnie okazywało się, że dostęp do nich osób zatrzymanych i możliwości efektywnego zawiadamiania o zatrzymaniu danej osoby były ograniczane. W policyjnych placówkach uniemożliwiano zatrzymanym kontakt z adwokatem czy radcą. W krytycznych sytuacjach, jak np. duże manifestacje, radcowie i adwokaci służyli pomocą pro bono, szukając wręcz osób zatrzymanych w różnych miejscach detencji. To prawnicy organizowali system pomocy prawnej, starając się dotrzeć do osób zatrzymanych – opowiada Prawo.pl była zastępczyni RPO.

Czytaj również w LEX: Unijna dyrektywa o prawie dostępu do obrońcy – zadanie dla ustawodawcy, wyzwanie dla sądów > >

 

Ustawa naprawcza proponuje lepszy dostęp, także do obrońcy z urzędu

Rozwiązania implementujące do polskiego prawa zasady unijne znalazły się w projekcie tzw. ustawy naprawczej (jest dostępny na stronie Rządowego Centrum Legislacji), który Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego przygotowała w ramach „szybkiego sprzątania po PiS”. W art. 244.2 przewiduje on, że zatrzymanego należy natychmiast poinformować o przyczynach zatrzymania i o przysługujących mu prawach, w tym o prawie do skorzystania z pomocy obrońcy, do korzystania z bezpłatnej pomocy tłumacza, jeżeli nie włada w wystarczającym stopniu językiem polskim albo jest głuchy lub niemy, do złożenia oświadczenia i do odmowy złożenia oświadczenia, do otrzymania odpisu protokołu zatrzymania, do dostępu do pierwszej pomocy medycznej, a także wysłuchać go. Minister sprawiedliwości ma określić wzór pouczenia zawierającego informacje o przysługujących zatrzymanemu uprawnieniach. Jeden z kolejnych przepisów mówi, że zatrzymanemu na jego żądanie należy niezwłocznie umożliwić nawiązanie w dostępnej formie kontaktu z obrońcą, a także bezpośrednią z nim rozmowę. Dla umożliwienia zatrzymanemu korzystania z pomocy obrońcy ustanowiony ma być obowiązek pełnienia przez adwokatów i radców prawnych dyżurów, a zatrzymanemu udostępniana będzie lista obrońców pełniących dyżur. W razie złożenia przez zatrzymanego wniosku o wyznaczenie obrońcy z urzędu, organ prowadzący postępowanie wyznaczy obrońcę z urzędu z listy obrońców pełniących dyżur. Koszty pomocy prawnej świadczonej przez obrońcę pełniącego dyżur poniesie Skarb Państwa. Zatrzymanemu oraz jego obrońcy udostępniane będą akta postępowania przygotowawczego w części dotyczącej podstaw zatrzymania.

O tym, jak ważne to zmiany, przekonuje dr Hanna Machińska. - Do przypadków śmierci w policyjnych izbach zatrzymań, tortur, nieludzkiego traktowania dochodziło najczęściej tam, gdzie nie informowano o prawie skontaktowania się z adwokatem i nie stwarzano żadnej możliwości kontaktu osoby zatrzymanej z adwokatem lub radcą prawnym, np. głośny swego czasu przypadek w Rykach – podkreśla.

Sprawdź w LEX: Dostęp do adwokata na wczesnym etapie postępowania karnego w prawie Unii Europejskiej > >