7 lipca 2016 r. Sąd Najwyższy uregulował kolejny problem związany z obciążeniem komorników podatkiem VAT – sposób jego kalkulowania.
Czytaj: SN: komornik musi wliczyć VAT w opłatę egzekucyjną>>
Do połowy 2015 r. problem podatku VAT nie dotyczył komorników sądowych, albowiem w zgodzie z obowiązującą wówczas interpretacją ogólną Ministra Finansów z 30 lipca 2004 r. (PP10-812-802/04/MR/1556PP) komornicy sądowi nie byli uznawani za podatników VAT, a co za tym idzie, nie płacili podatku od towarów i usług od wykonywanych przez siebie czynności.
Z dniem 9 czerwca 2015 r. sytuacja komorników się skomplikowała. Minister Finansów, bazując na orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, z którego wynika, że działania egzekucyjne komorników sądowych stanowią opodatkowaną działalność gospodarczą, zmienił swoje dotychczasowe stanowisko. W wydanej 9 czerwca 2015 r. interpretacji ogólnej (PT1.050.1.2015.LJU.19) Minister stwierdził, że wykonywane przez komorników czynności sądowe, a w szczególności egzekucyjne, należy uznać za podlegające opodatkowaniu podatkiem VAT świadczenie usług za wynagrodzeniem. Na skutek tej decyzji komornicy zobowiązani są płacić VAT wg stawki 23% od października 2015 r. Komornicy nie zgodzili się jednak z wykładnią Ministra Finansów i występują z wnioskami o interpretacje indywidualne. Minister stwierdza nieprawidłowość stanowiska komorników, a niekorzystne dla siebie rozstrzygnięcia komornicy skarżą do sądów administracyjnych. Okazuje się, że warto, bo sądy je uchylają. I tu powstaje pytanie – płacić VAT czy go nie płacić?
Dowiedz się więcej z książki | |
Status ustrojowy i procesowy komornika sądowego
|
Ale to nie jedyny problem, z którym zmagają się teraz komornicy, bo nawet jeśli zgodzić się z tym, że VAT powinni płacić, to nasuwa się kolejny problem – wg jakiej metody go kalkulować: „w stu” czy „od stu”? W tej sprawie wypowiedział się w dniu 7 lipca 2016 r. Sąd Najwyższy. W podjętej uchwale 3 sędziów SN o sygn. akt III CZP 34/16 stwierdził, że VAT winien być wliczony w opłaty egzekucyjne. Tym samym rzucił komornikom kolejne „kłody pod nogi”. Oznacza to, że komornicy powinni kalkulować podatek VAT, wychodząc od wysokości opłaty komorniczej, która staje się wartością brutto i pomniejszać swój przychód o 23% VAT-u, nie przerzucając jednocześnie obciążeń podatkowych na dłużników. W efekcie to komornicy (a nie konsumenci świadczonych usług) mają być obarczeni tym podatkiem. Czy to nie zaburza zasadniczych cech podatku VAT, którego jedną z fundamentalnych zasad jest fakt, iż ekonomiczny ciężar tego podatku ponosi ostateczny konsument danych dóbr lub usług? Opodatkowanie konsumpcji polega na tym, że podmiotem, który zostaje obciążony podatkiem, jest ostateczny nabywca towaru lub usługi, który nie wykorzystuje ich do wykonywania przez siebie czynności opodatkowanych. Przy przerzucaniu ciężaru podatku VAT na komornika, który pobiera opłaty komornicze od ostatecznego konsumenta (dłużnika), powstają poważne wątpliwości, czy zasady konstrukcyjne podatku VAT nie zostały naruszone.
Z drugiej zaś strony należy zastanowić się nad konsekwencją odwrotnej sytuacji, tj. podwyższenia opłat egzekucyjnych o podatek VAT (kalkulacja „od stu”). Należność z tytułu dostawy towarów i świadczenia usług generalnie wyrażana jest w formie ceny. Jeśli dana kwota jest należna (tj. takiej kwoty wymagamy od konsumenta), to chcąc wyliczyć wartość podatku VAT od danego świadczenia, powinniśmy dokonać kalkulacji metodą „w stu”. Kalkulacja metodą „od stu” powodowałaby zmianę ceny, tj. kwoty należnej, co budziłoby liczne kontrowersje, a przy tym byłoby niekorzystne dla dłużników (zwiększałoby wysokość faktycznie pobieranej opłaty egzekucyjnej).
Nie ma wątpliwości, iż obecna sytuacja komorników jest trudna. Wiele zastrzeżeń ze strony komorników budzi zarówno interpretacja ogólna Ministra Finansów, jak i lipcowa uchwała Sądu Najwyższego. Nowe regulacje prawne powodują znaczne obniżenie ich przychodów. Idąc dalej w tym kierunku, możemy spowodować utrudnienia, opóźnienia bądź też nawet zatrzymanie wielu egzekucji sądowych. Komornicy będą mieli problemy z finansowaniem prowadzonej działalności publicznej, do której zostali powołani, a którą, nawiasem mówiąc, wykonują w imieniu państwa, a nie na swój prywatny użytek.
W ciągu ostatniego roku przez środowisko komornicze przetoczyła się burza, pojawiło się dużo zmian, które rodzą wiele pytań i powodują wiele kontrowersji. Biorąc pod uwagę tak odmienne stanowiska fiskusa i sądów, należałoby się zastanowić, czy było warto.
Autorka: Beata Złotek, specjalistka podatkowa w zakresie VAT w Inventage Polska Sp. z o.o., francuskiej firmie specjalizującej się w optymalizacji kosztów.