Tzw.ustawę dezubekizacyjną, która obniżyła emerytury ok. 41 tys. funkcjonariuszy służb specjalnych PRL i 9 członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, zaskarżył parlamentarny klub Lewicy, chcąc jej uchylenia jako "represyjnej". Sejm i prokurator generalny wnoszą o uznanie jej konstytucyjności, bo odbiera ona tylko "prawa niesłusznie nabyte". Rozprawa w sprawie ustawy odbyła się w TK w środę 13 stycznia. Na czwartek 14 stycznia Trybunał zapowiedział wydanie wyroku w sprawie. Nie doszło jednak do tego, co może sugerować, że sędziowie TK mają problem z wypracowaniem odpowiedzi na postawione im pytania.  Tymczasem swoje poważne wątpliwości wobec ustawy przedstawiła Trybunałowi tuż przez rozpoczęciem rozprawy Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Fundacja opublikowała 13 stycznia br. na swojej stronie internetowej opinię prawną „przyjaciela sądu” (amicus curiae), którą złozyła w Trybunale Konstytucyjnym . - Co do zasady nie jest wykluczone, że ograniczenie świadczeń emerytalnych byłych funkcjonariuszy komunistycznych organów bezpieczeństwa państwa jest do pogodzenia z zasadami konstytucyjnymi, w szczególności zasadą demokratycznego państwa prawnego urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej oraz zasadą proporcjonalności. Jednak konkretne rozwiązania przyjęte tzw. ustawą dezubekizacyjną budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją – twierdzi Fundacja. Zdaniem Fundacji ustawa  wprowadza nieproporcjonalne ograniczenia, przyjmujące cechy sięgnięcia do konstrukcji odpowiedzialności zbiorowej opartej o zasadę domniemania winy. Przyjęte szczegółowe rozwiązania nie mają cech odebrania przywilejów, lecz bardziej przypominają instrumenty zmierzające do odpłaty. Jednocześnie w odniesieniu do przyjętych rozwiązań – piszą autorzy opinii - powstają daleko idące wątpliwości odnośnie do realizacji zasady równości wobec prawa. Szczególnie widoczne jest to w odniesieniu do sytuacji stosowania takich samych rozwiązań wobec funkcjonariuszy komunistycznych organów bezpieczeństwa państwa, którzy przeszli w 1990 r. pozytywnie weryfikację i podjęli służbę w służbach specjalnych państwa demokratycznego oraz funkcjonariuszy, którzy takiej procedurze się nie poddali, bądź jej nie przeszli z pozytywnym wynikiem. Z tych względów Fundacja stwierdziła, że regulacje wprowadzone na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjną do ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych budzą poważne wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją RP.

Opinia Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka