Stanowisko takie minister zajął w opdpowiedzi na interwencję rzecznika praw obywatelskich.
Rzecznik podjął w kwietniu br. sprawę dotyczącą niedostatecznego wyposażenia policji w urządzenia do prowadzenia badań na zawartość w organizmach kierowców narkotyków i podobnie działających środków („narkotesterów”).
Z odpowiedzi, której udzielił RPO Komendant Główny Policji wynikało, że problem prowadzenia pojazdów pod wpływem narkotyków i podobnych środków jest znany policji i wymaga bieżącego monitorowania, jednakże bez poczynienia znacznych nakładów finansowych nie jest możliwe istotne zwiększenie liczby kontroli w zakresie ujawniania substancji psychoaktywnych w organizmach kierujących pojazdami.
Dlatego w czerwcu Rzecznik zwrócił się w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji. W odpowiedzi minister podzielił stanowisko RPO co do potrzeby zwiększania aktywności Policji w tym zakresie. Zwrócił jednocześnie uwagę na specyfikę takich badań, wynikającą między innymi z wielości substancji, które mogą negatywnie oddziaływać na kierowcę i z tego, że pojedyncze badanie przesiewowe trwa dużo dłużej niż w przypadku wykrywania alkoholu. Poinformował jednocześnie o planowanych zakupach odpowiednich urządzeń w ilości umożliwiającej zwiększenie częstotliwości przeprowadzanych badań.