Zmiany w prawie drogowym przygotowane przez sejmową Komisję Infrastruktury, które długo czekał na akceptację, dostały zielone światło. A to za sprawą Najwyższej Izby Kontroli. Ta ostro krytykuje poczynania straży miejskich.
Więcej: NIK: tylko policja ma dbać o porządek na drogach>>>

Po zmianach straż miejska będzie mogła używać wyłącznie fotoradarów stacjonarnych. Za zdjęcia z nich nie będzie jednak groził mandat i punkty karne, jak dziś, lecz kara administracyjna. Za wykroczenia zarejestrowane na urządzeniach stacjonarnych autorzy projektu proponują wprowadzić kary administracyjne. Na urządzeniach mobilnych – policyjnych czy należących do Inspekcji Transportu Drogowego – mandaty plus punkty karne. Straż zajmie się intensywniej pilnowaniem porządku w miastach. – Uważamy, że straż miejska powinna się bardziej skoncentrować na trosce o porządek publiczny – przyznaje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW. – Zmiany w polityce fotoradarowej popiera też resort infrastruktury – mówi poseł Żmijan.

Źródło: Rzeczpospolita