Co więcej, wielu szefów IT pod presją zmniejszenia kosztów ogólnych, zdecydowało się na redukcję kosztów operacyjnych, w szczególności ograniczenia lub redukcji umów utrzymaniowych i rozwojowych. Efektem oszczędności są też mniejsze budżety na szkolenia dla pracowników oraz koszty przeznaczone na usługi doradcze.
W tych warunkach istotnym stają się pytania: czy ograniczenie nakładów na IT zmieniło poziom świadczonej usługi dla biznesu? Czy zwiększyło się ryzyko operacyjne działalności przedsiębiorstwa? Czy utracone zostały potencjalne korzyści z inwestycji teleinformatycznych? Niewątpliwie można znaleźć wiele przykładów pozytywnie odpowiadających na powyższe pytania. Często po wystąpieniu awarii lub niemożności realizacji wymagań biznesu, podawanym powodem są powyższe ograniczenia.
Przyjmijmy, że odkreślamy grubą kreską historię. Wiemy już, że niekoniecznie to, co określa biznes jako minimum usługi, rzeczywiście tym minimum jest W chwili obecnej podstawowym celem jest więc wykorzystanie tego doświadczenia i opracowanie katalogu usług IT oraz sposobu ich świadczenia Koniecznie należy mierzyć usługi IT pamiętając że koszt (pieniądz) jest niezwykle istotnym elementem. O sukcesie CIO w tym zakresie będzie decydowało więc to, jak efektywnie usługa informatyczna będzie świadczona. Na to mają wpływ co najmniej cztery elementy: kompetencje, koszty usług zewnętrznych, konieczne inwestycje, sposób zarządzania.
Kompetencje - należy bardzo dokładnie określić, które i jak rozwinięte kompetencje mamy i rozwijamy u siebie, a z których korzystamy zewnętrznie. Zasadą nadrzędną jest utrzymywanie unikalnych i strategicznych dla naszego biznesu (lub sytuacji) kompetencji, a inne standardowe lub wysoko specjalizowane kupować na zewnątrz. To tak zwana strategia multisourcingu.
Koszty usług zewnętrznych - należy pamiętać, że tu cena nie jest jedynym kryterium. Jakość i pewność usługi jest niezwykle istotna, w szczególności, gdy nasza reputacja będzie zależna od usług zewnętrznych.
Konieczne inwestycje - należy przygotować strategię informatyzacji odpowiadającą na pytanie, co w najbliższych latach będzie konieczne, aby rozwinąć, wspomagać biznes oraz na co nas stać i co jesteśmy w stanie zrealizować.
Sposób zarządzania - to sposób, w jaki realizujemy procesy informatyczne i jak zarządzamy naszą organizacją informatyczną jako firmą, która ma klientów i dostawców.
Te cztery elementy stanowią podstawę do przygotowania strategii na następne 3-4 lata. Oczywiście należy bezwzględnie poznać i zrozumieć strategię biznesową. To ona będzie głównym motorem naszej strategii.
Inwestowanie po czasie kryzysu może się wydawać łatwiejsze. Rynek dostawców rozwiązań IT oraz usług profesjonalnych odczuł bardzo mocno zatrzymanie lub zmniejszenie inwestycji u ich klientów. W tej sytuacji "obudzony" rynek niesie jednak za sobą ogromne ryzyko związane z nierealizowalną obietnicą oraz niską jakością usługi. Dodatkowo należy się liczyć z tym, że w dość szybkim tempie nasz rodzimy rynek dostępnych zasobów zostanie mocno zutylizowany. Należy zatem zwrócić uwagę, że przygotowanie narzędzi oraz profesjonalnego procesu zamawiania usług będzie kluczowym elementem efektywnej realizacji strategii.
Należy pamiętać, że wielu z dostawców w czasie kryzysu inwestowało w wiedzę i rozwój produktów. W wielu przypadkach taka strategia okazała się bardzo dobra. Wychodząc z kryzysu firmy posiadają nowe produkty - nową jakość. Wiele z nich nie jest do końca przetestowanych lub nieznane są warunki ich działania. Na ten element należy szczególnie zwrócić uwagę. Nie zawsze "nowe" znaczy "stabilne". O tym przekonywaliśmy się przed kryzysem, ale teraz należy na ten trend zwrócić szczególną uwagę.
Doświadczony CIO potrafi rozmawiać z biznesem. Rozumie go, potrafi świadczyć mu usługę. Doświadczony szef informatyki zna też rynek IT i rozumie kto i jaką rolę na nim gra. Ponadto, doświadczony szef informatyki potrafi przewidzieć potrzeby firmy, odpowiednio je zaplanować i zrealizować. Taki CIO będzie działał najprawdopodobniej w taki sam sposób, jak przed - i w czasie - trwania kryzysu. Na co więc powinien zwrócić uwagę? Minimum na dwa czynniki - zespół i jego motywację oraz planowane duże inwestycje i ich obsługę.
Zespół i jego motywacja to najważniejszy element organizacji IT Strategicznie należy patrzeć na jego rozwój i jego stabilność. W najbliższych miesiącach istotnym będzie pozytywny element motywacyjny i systematyczny rozwój kadry. Natomiast w dużych inwestycjach i przy ich obsłudze jednym z nierealizowanych elementów zarządzania IT było zarządzanie systemowe programami i portfelami projektów. Dużą przewagą "nowoczesnego" IT będzie właśnie efektywne zarządzanie projektami.
Ostatnim, ale nie najmniej istotnym elementem strategii IT po czasie kryzysu jest decyzja przyjęcia nowych, niekonwencjonalnych propozycji rynka Koncepcje SOA czy outsourcing przyjęły się i dziś stanowią podstawę myślenia o nowoczesnej informatyce. Wirtualizacja i cloud computing są zaś wyzwaniem dla strategii informatyzacji Myślenie kategoriami wyważonego ryzyka operacyjnego przy akceptowaniu nowych sposobów realizacji informatyki może być bardzo atrakcyjnym podejściem.
Źródło: Ernst & Young