Trybunał uznał ten stan rzeczy za poważne naruszenie prawa do życia prywatnego, chronionego w art. 8 Konwencji o prawach człowieka. Skarżący mieszkali na terenie dzisiejszej Słowenii całe swoje życie i wykształcili silne związki społeczne, gospodarcze i kulturowe z tym państwem. Skarżący mogli przewidzieć, iż w wyniku niezłożenia wniosku o obywatelstwo słoweńskie będą w tym kraju traktowani jak cudzoziemcy, nie mogli jednak przewidzieć, że zostanie im odebrane prawo do stałego pobytu i że w świetle prawa staną się de facto nielegalnymi imigrantami. Ich "wymazanie" było środkiem ekstremalnym. Do skarżących nie miała zastosowania również ustawa o cudzoziemcach, a zatem "wymazani" znaleźli się w stanie zupełnej próżni prawnej, który utrzymywał się przez prawie 20 lat.
Słowenia argumentowała, iż tak radykalna regulacja miała na celu "stworzenie korpusu obywateli słoweńskich", a zatem realizowała uzasadniony prawnie cel. Trybunał odrzucił to stanowisko. Osiągnięcie takiego celu nie wymagało zastosowania tak daleko idącego środka jak "wymazanie" 30 tyś. osób i skazanie ich na pobyt w zupełnej próżni prawnej, a co za tym idzie odebranie im elementarnej ochrony prawnej przez okres prawie 20 lat.
Trybunał przyznał skarżącym w związku z naruszeniami art. 8 i innych Konwencji po 20 tyś. euro tytułem doznanej krzywdy oraz zasądził zwrot poniesionych kosztów i wydatków.
Tak wynika z wyroku Wielkiej Izby Trybunału z 26 czerwca 2012 r. w sprawie nr 26828/06, Kurić i inni przeciwko Słowenii.
Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line