Powołując Stasiaka na stanowisko szefa Kancelarii, Lech Kaczyński zaznaczył, że jest on jego wieloletnim zaufanym współpracownikiem i przyjacielem. Odnosząc się do odwołania Piotra Kownackiego, prezydent podkreślił, że okoliczności tej decyzji są powszechnie znane i dla niego przykre.
Lech Kaczyński podkreślił, że mimo młodego wieku Władysław Stasiak ma ogromne zasługi dla rozwoju polskiej administracji. Prezydent dodał, że Stasiak współpracował z nim, gdy Lech Kaczyński był prezydentem Warszawy, odpowiadając za kwestie bezpieczeństwa. Jak podkreślił, to dzięki Stasiakowi straż miejska stała się prawdziwą policją prewencyjną, a stolica stała się miastem o wiele bezpieczniejszym. Według realacji Informacyjnej Agencji Radiowej po oficjalnej uroczystości Władysław Stasiak powiedział dziennikarzom, że stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta to ogromna odpowiedzialność i misja, którą postara się wykonywać jak najlepiej. Jak dodał, chce, by Polacy zobaczyli prawdziwe oblicze prezydenta, który ma skrystalizowaną wizję państwa i solidarności społecznej. Kancelaria pod jego rządami - jak wyjaśnił - będzie także starała się pokazać wizję prezydenta, co do przyszłości kraju. W zeszłym tygodniu Piotr Kownacki został urlopowany - decyzja była związana z jego wywiadem, w którym skrytykował Lecha Kaczyńskiego i jego polityczne zaplecze.
(Źródło: IAR/KW/KP)
Stasiak szefem kancelarii prezydenta
Władysław Stasiak zastąpił Piotra Kownackiego na stanowisku szefa Kancelarii Prezydenta. W Pałacu Prezydenckim odbyła się oficjalna uroczystość. Według prezydenta dzięki Stasiakowi straż miejska stała się policją prewencyjną.