Według SN, w przypadku jednak osób publicznych, sfera życia prywatnego podlega mniejszej ochronie niż w przypadku osób, które działalności publicznej nie podejmują, pod warunkiem wszakże, że wykazany jest związek tych informacji z działalnością publiczną.
Zdaniem Sądu Najwyższego, nie może budzić wątpliwości, że ma związek z działalnością publiczną fakt, czy osoba publiczna taką działalność podejmująca reguluje swoje długi, i to niezależnie od tego, czy chodzi o zadłużenie wobec Skarbu Państwa, czy wobec innych wierzycieli. Ujawnianie tego rodzaju informacji nie może być zatem oceniane jako bezprawne, podlegające ochronie na podstawie art. 24 k.c.
Wzgląd na interes publiczny wymaga zagwarantowania przejrzystości życia publicznego, zarówno w sferze polityki, jak i gospodarki. Nie jest obojętne, jakie osoby występują w charakterze ekspertów w komisjach czy podkomisjach sejmowych, skoro ich opinie mogą wpływać na rezultat prac legislacyjnych. Oczywiste jest przy tym, że ekspertami sejmowymi powinny być wyłącznie osoby o nieposzlakowanej przeszłości, prowadzące swoją działalność gospodarczą w sposób nie nasuwający zastrzeżeń. Nie chodzi tylko o to, czy ekspertami sejmowymi są osoby, wobec których nie są podnoszone zarzuty naruszenia prawa karnego. Informacje o rzetelności prowadzonej działalności gospodarczej, w tym informacje dotyczące zadłużenia wobec Skarbu Państwa z tytułu należności publicznoprawnych, mają bezpośredni związek z działalnością publiczną, ich ujawnianie nie może być zatem traktowane jako bezprawne naruszanie sfery życia prywatnego. Osoba publiczna mogłaby poszukiwać ochrony na podstawie art. 24 § 1 k.c., ale tylko wtedy, gdyby informacje te były nieprawdziwe.
(I CSK 500/10, LEX nr 846541)

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line