Sąd Najwyższy podejmując w 17 lipca 2013 r. uchwałę rozstrzygał kwestię ważności postępowania w konkretnej sprawie, w której przedstawiono zagadnienie prawne. Uznał, że decyzja ministra sprawiedliwości o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe wydana na podstawie art. 75 § 3 w zw. z art. 75 § 2 pkt 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych jest skuteczna od chwili doręczenia jej sędziemu, chyba że podjęta została niezgodnie z prawem, a w szczególności w niewłaściwym trybie lub przez nieuprawniony podmiot. Zgodność z prawem tej decyzji podlega badaniu zarówno w rozpoznawanej sprawie jak i w ramach odwołania sędziego do Sądu Najwyższego.
Prawo do sądu
Sprawa dotyczyła sędziego z Sądu Rejonowego w Bytowie, którego przeniesiono w styczniu 2013 r. na inne miejsce służbowe, na skutek zniesienia 79 sądów. W istocie sędzia pozostawał na tym samym miejscu, nawet przy tym samym biurku, tyle, że występował już pod innym szyldem sądu. Powstało pytanie, czy czynności referendarza ( rozpatrującego zażalenie na komornika sądowego) rozpoczęte w sądzie w Bytowie, może rozpatrywać przekształcony sąd w Lęborku. Czy nie narusza to prawa do sądu w rozumieniu Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności ? Czy postępowania rozpoczęte w zniesionym sądzie, są nieważne i trzeba rozpoczynać je na nowo w sądzie w Lęborku?
Opinia prokuratora generalnego
Zdaniem prokuratora generalnego, którego reprezentował prok. Wojciech Kasztelan obszar jurysdykcyjny sędziego nie ulega zmianie, zmienia się tylko zakres terytorialny jego orzekania. Wnosił on o nie podejmowanie uchwały, gdyż brak jest bezpośredniego związku między zagadnieniem a rozstrzygnięciem sprawy. Ponadto badanie przepisów ustrojowych nie należy do kompetencji SN, lecz Trybunału Konstytucyjnego.
Zresztą takie pytanie 23 maja 2013 r. zadała Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN ( czy ustawa Prawo o ustroju sądów jest zgodna z art.180 ust. 5 Konstytucji, który mówi o nie zmienionym wynagrodzeniu sedziego przeniesionego). Na razie odpowiedzi nie ma. Jest tylko wyrok TK z 27 marca 2013 r. w sprawie zgodności z konstytucją art.20 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (K 27/12). Oznacza to, że minister sprawiedliwości może likwidować sądy lub tworzyć oddziały zamiejscowe w drodze rozporządzenia.
Skład trzyosobowy postawił pytania
Nad tą sprawą zastanawiał się w kwietniu 2013 roku SN w trzyosobowym składzie i doszedł do wniosku, że możliwe są dwa stanowiska: pierwsze – iż skutki prawne decyzji o przeniesieniu powstają z chwilą jej podjęcia i doręczenia sędziemu i drugie – skutki powstają z chwila odwołania sędziego od decyzji do SN. W pierwszej sytuacji konsekwencją jest, że sędzia ma legitymacje do orzekania w nowym miejscu. Konsekwencją drugiego stanowiska byłoby stwierdzenie, że sędzia jest nieuprawniony do orzekania, a postępowanie jest nieważne – referowała stan sprawy sędzia Irena Gromska Szuster. W tym wypadku zachodzi pierwsza sytuacja - postępowanie jest ważne, a sędzia może kontynuować sprawę rozpoczetą w 2012 r. przed zniesieniem 79 sadów.
Trzecim istotnym problemem było, czy podsekretarz stanu jest właściwym organem do podejmowania decyzji o przeniesieniu sędziego na inne stanowisko służbowe bez jego zgody. Na to pytanie SN w uchwale przyjętej w środę 17 lipca br. nie odpowiedział. Czeka na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.
Sygnatura akt III CZP 46/13, uchwała siedmiu sędziów SN z 17 lipca 2013 r.