Tadeusz od lat nadużywa alkoholu. Pewnego dnia postanowił sprzedać swój motocykl Alfredowi. Mężczyźni spotkali się w domu Alfreda i tam podpisali umowę. Bezpośrednio przed podpisaniem kontraktu Alfred zaproponował Tadeuszowi spożywanie piwa i wódki. Tadeusz chętnie przystał na propozycję. Dzień po zawarciu umowy Tadeusz zaczął żałować, że sprzedał motocykl. Jego żona Grażyna uważa, że uzyskał niską cenę za pojazd. Czy umowę można unieważnić, powołując się na to, że mężczyźni przy jej zawarciu spożywali alkohol?

Czytaj: Uznanie umowy za nieważną czy jej unieważnienie - polemika >>

Nieważne oświadczenie woli

W świetle art. 82 kodeksu cywilnego nieważne jest oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakichkolwiek powodów znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Dotyczy to w szczególności choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego, chociażby nawet przemijającego, zaburzenia czynności psychicznych.

Okoliczność tego rodzaju, że Tadeusz i Alfred spożywali alkohol przy zawieraniu umowy sprzedaży nie oznacza automatycznie, że umowa była nieważna. Konieczne byłoby przesądzenie, że przynajmniej jedna ze stron umowy złożyła nieważne oświadczenie woli - znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli. Gdyby między stronami istniał spór co do ważności umowy, konieczne będzie wykazanie, że zaistniały przesłanki z art. 82 k.c. Udowodnienie okoliczności tam przewidzianych nie jest jednak proste. Niejednokrotnie próby udowodnienia tych okoliczności nie kończą się sukcesem.

Wzory dokumentów w LEX:

 

Apteczka prawna - Lex bez łez
-20%

Krystian Markiewicz, Marta Szczocarz-Krysiak

Sprawdź  

Cena promocyjna: 24.09 zł

|

Cena regularna: 33 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 24.09 zł


- Stan wyłączający świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, może być rozumiany tylko, jako stan, w którym możliwość wolnego wyboru jest całkowicie wyłączona, niezależnie od przyczyn anormalności stanu psychicznego. Natomiast sugestie osób trzecich nie wyłączają swobody powzięcia decyzji. W przeciwnym przypadku niemal każde oświadczenie woli byłoby dotknięte wadą wskazaną w art. 82 k.c., rzadko bowiem człowiek działa całkowicie swobodnie - wskazano w postanowieniu Sądu Najwyższego z 30 września 2022 r., I CSK 2212/22, LEX nr 3490724.

Jak podkreślał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z 24 maja 2021 r., I ACa 229/20, LEX nr 3217566, przesądzenie o działaniu w stanie wyłączającym świadomość bądź możliwość swobodnego powzięcia decyzji i wyrażenia woli, w opisanym wyżej rozumieniu, wymagałoby z natury rzeczy (z wyjątkiem sytuacji oczywistych, jak np. stwierdzone uprzednio głębokie upośledzenie umysłowe, widoczny stan nieprzytomności lub silnego odurzenia itp.) przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z dziedziny psychiatrii lub psychologii.

Tadeusz mógłby starać się wykazać, że on lub jego kontrahent złożyli nieważne oświadczenie woli. Będzie to jednak wymagało przeprowadzenia szeregu dowodów, w tym dowodów z opinii biegłych sądowych.

Czytaj w LEX: Powołanie się na nieistnienie lub wady oświadczenia woli złożonego za granicą >

 

Potrzebna opinia biegłych

- Udowodnienie, że umowa jest nieważna z powodu stanu wyłączającego świadome lub swobodne podjęcie decyzji lub wyrażenie woli bardzo często wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Kluczowym dowodem w tego rodzaju sprawach są opinie biegłych psychiatry, psychologa, a czasem neurologa - wskazuje sędzia Tomasz Partyk, orzekający w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

- Nie przypominam sobie żadnej sprawy, w której przyczyną nieważności umowy miałby być stan upojenia alkoholowego. Natomiast w świetle dominującego nurtu orzeczniczego sam fakt, że strona umowy cierpi na chorobę alkoholową nie jest wystarczający do przyjęcia, że zachodzą przesłanki nieważności umowy w trybie art. 82 k.c. - dodaje.

Istotne będzie to, czy spożycie alkoholu mogło wpłynąć na percepcję stron umowy. Należy też pamiętać, że w takim przypadku sąd z pewnością będzie zwracał uwagę na zeznania osób, które uczestniczyły przy zawieraniu umowy. Takim świadkiem mógłby być w szczególności notariusz, o ile umowę zawierano przed nim. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 czerwca 2012 r., I CSK 564/11, LEX nr 1214325 podkreślał, że "notariuszowi nie wolno dokonywać czynności notarialnej, jeżeli poweźmie wątpliwość, czy strona czynności notarialnej ma zdolność do czynności prawnych. Nie chodzi przy tym o zdolność do czynności prawnych w rozumieniu art. 11 k.c., lecz o sytuacje uzasadniające przypuszczenie o zaistnieniu wady oświadczenia woli".

Czytaj w LEX: Zabójstwo "z rozkazu Boga" a niepoczytalność sprawcy w świetle orzecznictwa sądów USA >

Nieważność umowy pożyczkowej

- Pamiętam sprawę, w której pewien pan zaciągnął w banku pożyczkę, którą przez wiele miesięcy spłacał, a później przestał płacić. W toku procesu z powództwa banku został przez pozwanego podniesiony zarzut nieważności umowy właśnie z powodu niepoczytalności w dacie jej zawarcia. Na pierwszy rzut oka wydawało się to jedynie argumentem spreparowanym na potrzeby przyjętej przez pozwanego linii obrony. W sprawie została przeprowadzona opinia biegłego, z której wynikało, że pozwany kilka lat wcześniej przebył udar mózgu i w związku z tym w dacie zawarcia umowy rzeczywiście mógł znajdować się w stanie niepoczytalności. Ostatecznie powództwo zostało oddalone - wspomina krakowski sędzia.