Skazany rok czeka na uzasadnienie wyroku

Oskarżony przez prawie cztery lata przebywał w areszcie w oczekiwaniu na osądzenie jego sprawy. Gdy w końcu wyrok zapadł, od roku oczekuje (w areszcie!) na jego uzasadnienie. Interweniuje w tej sprawie Helsińska Fundacja Praw Człowieka, której zdaniem został on w ten sposób pozbawiony prawa do odwołania się.

 Adam J. został oskarżony o to, iż w latach 2002 – 2004 kierował zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, organizował przemyt oraz obrót narkotykami. Łącznie postawiono mu 17 zarzutów, z czego został skazany na podstawie 14 z nich, natomiast co do pozostałych zarzutów został uniewinniony. Adam J. został skazany w dniu 7 listopada 2008 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 12 lat pozbawienia wolności w wyroku łącznym. Jednak od czterech  lat i ośmiu miesięcy przebywa on w areszcie tymczasowym, ponieważ nie otrzymał dotychczas nie otrzymał on uzasadnienia wyroku, wydanego ponad dziesięć miesięcy temu. Sprawa Adama J. jest obecnie przedmiotem zainteresowania Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Zdaniem działaczy Fundacji Adam J. jest pozbawiony możliwości odwołania się od wydanego orzeczenia, co stanowi naruszenie podstawowych gwarancji procesowych zawartych w art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej a także art. 423 kodeksu postępowania karnego oraz art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (prawo do sprawiedliwego, jawnego rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd w rozsądnym terminie). 
W związku z wyjątkowo długim - zdaniem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka - okresem oczekiwania na sporządzenie  uzasadnienia wyroku, a tym samym brakiem możliwości wniesienia skutecznie apelacji oraz niejasną sytuacją prawną skazanego, Fundacja wystosowała pismo do prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie. W odpowiedzi w dniu 22 września 2009 Fundacja otrzymała informację, iż zgodnie z oświadczeniem sędziego uzasadnienie zostanie sporządzone do końca września br. Jednak dotychczas takie uzasadnienie nie zostało dostarczone skazanemu.