Prokurator Generalny skierował skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Kielcach VIII Wydział Cywilny z dnia 14 marca 2014 roku.

20 marca 2007 roku pozwana zawarła umowę o kredyt gotówkowy o wartości 5 775, 00 złotych. Zgodnie z treścią pisma kredytodawcy z dnia 19 maja 2008 roku powyższy kredyt, udzielony w systemie sprzedaży ratalnej, został w całości spłacony. Tym samym kredyt został uznany za zakończony z dniem 2 maja 2008 roku.

W grudniu 2009 roku w wyniku konsolidacji sektora bankowego nastąpiło połączenie banków, w tym tego, który udzielił pozwanej kredytu. Operacja wymusiła konieczność ujednolicenia systemu informatycznego, w następstwie czego dokonano zmiany numerów umów zawartych z dotychczasowymi klientami, w tym także umowy zawartej z pozwaną.

27 czerwca 2013 roku nowopowstały bank, uznając, że ww. nie wywiązała się z przewidzianych umową warunków udzielenia kredytu, tj. brak spłaty, dokonał przelewu przysługującej mu wierzytelności na rzecz Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego. Fundusz skierował do kobiety korespondencję z propozycją polubownej spłaty zadłużenia. Z uwagi na brak spłaty, sprawa została skierowana na drogę postępowania sądowego.

Droga sądowa

W dniu 17 grudnia 2013 roku został złożony w Sądzie Rejonowym w Kielcach pozew o zapłatę kwoty 6 705,00 złotych. W dniu 14 marca 2014 roku, sąd ten wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym nakazał pozwanej, aby zapłaciła powodowi kwotę 6 704,08 złotych wraz z odsetkami, ze względu na niespłacenie kredytu gotówkowego, zaciągniętego na podstawie umowy z dnia 20 marca 2007 roku.

Odpis nakazu zapłaty został doręczony pozwanej 1 kwietnia 2014 roku. W dniu 18 kwietnia 2014 roku, a zatem z przekroczeniem terminu ustawowego, złożyła ona sprzeciw od powyższego nakazu. Pozwana podniosła zarzuty spełnienia świadczenia oraz przedawnienia roszczenia.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 29 maja 2014 roku sprzeciw od nakazu zapłaty został odrzucony. Kobieta odwoływała się od postanowienia sądu, ale bezskutecznie. W szczególności nie uzupełniała w terminie wszystkich braków formalnych, do czego zobowiązywał ją sąd.

3 marca 2015 roku na wniosek powoda, nakazowi zapłaty nadano klauzulę wykonalności i sprawa została przekazana do komornika sądowego celem przeprowadzenia postępowania egzekucyjnego.

Kobieta podjęła szereg dalszych kroków prawnych mających na celu zdjęcie tytułu egzekucyjnego, w tym samodzielnie wniosła powództwo przeciwegzekucyjne, które zostało oddalone, albowiem wystawiony przez Sąd Rejonowy w Kielcach, nakaz zapłaty z dnia 14 marca 2014 roku, którego uprawomocnienie się ustanowiło stan res iudicata, uniemożliwiał jego wzruszenie w tym trybie.
Również skarga o wznowienie postępowania złożona przez pozwaną została odrzucona, gdyż nie wykazała ona zaistnienia ustawowej podstawy wznowienia.

 

Sprawa zostanie zbadana przez Sąd Najwyższy

Działając z upoważnienia Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro Zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Kielcach VIII Wydział Cywilny z dnia 14 marca 2014 roku.

W ocenie Prokuratora Generalnego analiza nakazu zapłaty z dnia 14 marca 2014 roku oraz okoliczności jego wydania przesądzają o tym, że Sąd Rejonowy w Kielcach rażąco naruszył przepisy prawa procesowego tj. przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a także naruszył zasady oraz prawa człowieka określone w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności zasadę ochrony zaufania jednostki do państwa i jego organów, sprawiedliwości proceduralnej, prawa do rzetelnego i sprawiedliwego ukształtowania postępowania sądowego oraz ochrony konsumentów.

Sąd rażąco naruszył art. 499 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania cywilnego, albowiem nie powinien rozpatrywać tej sprawy w trybie postępowania upominawczego, gdyż przytoczone w treści pozwu okoliczności można było uznać za budzące wątpliwości. Powinien on szczegółowo rozważyć treść pozwu i jego elementy decydując się na orzekanie w tym trybie, czego nie uczynił. Wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym nie wymaga wprawdzie przeprowadzenia przez sąd postępowania dowodowego, to jednak nie wyłącza obowiązku tego organu do kontroli treści pozwu pod kątem tego, czy powołane twierdzenia budzą wątpliwości w świetle dowodów. Koncepcja rzetelnego procesu cywilnego jest oparta na współpracy stron i sądu, a także na wzajemnej lojalności.

Czytaj też: Skarga nadzwyczajna: Dziecko odziedziczyło długi, chociaż było notarialne zrzeczenie  >

Pomimo tego, że treść pozwu była nieprecyzyjna, a jako dowód potwierdzający określony fakt wskazano pierwotną treść umowy z dnia 16 października 2007 roku oraz wyciąg z umowy cesji wierzytelności, sąd wybrał tryb upominawczy do wydania orzeczenia. Tymczasem z uwagi na to, że doszło do zmiany wierzyciela umowy, należało w sposób bardziej pogłębiony przytoczyć argumentację potwierdzającą racje stojące za wniesieniem pozwu i rozstrzygnięciem sprawy w trybie upominawczym.
W pozwie lakonicznie wskazano, że powód pojął próby polubownego odzyskania należnej mu kwoty, ale bezskutecznie. Nie wyjaśnił jednak, na czym polegała dana próba i jak do sprawy ustosunkowywała się pozwana, która w sprawie jest konsumentem, a więc podmiotem nieprofesjonalnym. W pozwie nie wskazano też dowodów na to, że powód próbował polubownie wyegzekwować wierzytelność od kobiety, co ma znaczenie przy wydawaniu nakazu zapłaty.

Zdaniem Prokuratora Generalnego sąd działał automatycznie, bez dochowania staranności, mimo że kształt pozwu przemawiał za rozpoznaniem sprawy w innym trybie.

Ponadto doszło do naruszenia zasady ochrony zaufania obywateli do państwa i jego organów. Pozwana miała bowiem prawo do przypuszczenia, że nawet w wypadku ewentualnego wytoczenia przeciwko niej powództwa przez wierzyciela, skoro spłaciła dług, to nie zostanie wobec niej nałożony obowiązek ponownego spełnienia świadczenia, a powództwo zostanie oddalone. Ponadto nakaz zapłaty Sądu Rejonowego w Kielcach naruszył zasadę sprawiedliwości proceduralnej i prawo do rzetelnego ukształtowania postępowania sądowego. Sąd Rejonowy w Kielcach mimo istniejących wątpliwości co do faktów ze względu na kształt i treść pozwu zastosował w sprawie tryb upominawczy i nie rozważył wszystkich istotnych okoliczności mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie rozpoznawanej sprawy.

Wreszcie poprzez działanie Sądu został naruszony minimalny standard ochrony konsumentów. Wiedząc, że pozew został wniesiony przeciwko konsumentowi, a powód nie wskazał dowodów na to, że podjął działania przedprocesowe, by wyegzekwować wierzytelność, a przez to zapewnić ochronę konsumenta, przy istniejących wątpliwościach co do faktów tj. istnienia spornego zobowiązania, Sąd wydał orzeczenie w trybie, który w mniejszym stopniu zapewnia ochronę podmiotów nieprofesjonalnych w obrocie gospodarczym.

Prokurator Generalny wniósł zatem o uchylenie w całości nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym Sądu Rejonowego w Kielcach i orzeczenie przez Sąd Najwyższy co do istoty.