W porządku obrad Sejmu znalazł się rządowy projekt dotyczący tzw. trzeciej transzy deregulacyjnej. Przewiduje on zmiany w dostępie do 101 zawodów, w których wymaga się obecnie posiadania uprawnień państwowych. Deregulacja ma dotyczyć dostępu do zawodów związanych m.in.: z ochroną przeciwpożarową; rynkiem kapitałowym i towarowym; rzeczoznawstwem w zakresie jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych; rzecznika patentowego; rusznikarza; zawodów związanych z konserwacją zabytków; muzealnika; tłumacza przysięgłego oraz geologicznych i górniczych.
Ok. 80 zawodów, do których dostęp ma być ułatwiony, to profesje z branży wydobywczej i geologicznej, które mają osobno opisane w prawie wymogi: dotyczy to zakładów wydobycia węgla kamiennego, brunatnego, metodą odkrywkową i głębinową, zarówno górników strzałowych używających materiałów wybuchowych do wydobywania kopalin, jak i operatorów wiertni, a także osób z dozoru górniczego. Trzecia transza deregulacji ma być ostatnią.
Deregulacja była sztandarowym projektem poprzedniego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, który na polecenie premiera nadzorował przygotowanie trzech pakietów nowelizacji ustaw. Zmiany miały objąć około 250 zawodów. Pierwsza transza, obejmująca 51 zawodów weszła już w życie. Parlament pracuje nad drugą, dotyczącą 91 profesji. Jeśli wszystkie zmiany zostaną uchwalone, deregulacja obejmie 243 zawody.
Sejm ma rozpatrzyć też w pierwszym czytaniu dwa rządowe projekty ustaw: o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz o Agencji Wywiadu. Jednak są to punkty sporne porządku obrad. O tym czy ostatecznie wejdą pod obrady, zdecydują posłowie w środę w porannym głosowaniu.
Projekty ustaw o ABW i AW to element szerszej reformy służb specjalnych zapowiedzianej przez premiera Donalda Tuska po aferze Amber Gold w 2012 r., gdy okazało się, że nie było właściwej koordynacji działań służb i organów państwa w tej sprawie. ABW i AW działają obecnie na podstawie wspólnej ustawy z 2002 r.
Projekt precyzuje podział kompetencji między służbami: ABW ma stać się służbą bardziej analityczną niż prowadzącą postępowania i ma się specjalizować we wczesnym rozpoznawaniu zagrożeń, przeciwdziałaniu terroryzmowi, ochronie informacji niejawnych i w kontrwywiadzie. ABW będzie zajmować się nadal przestępstwami przeciw interesom ekonomicznym państwa - ale tylko zagrażającymi uszczerbkiem Skarbu Państwa od 16 mln zł.
ABW będzie służbą zajmującą się zagrożeniami godzącymi w niepodległość, suwerenność, międzynarodową pozycję i nienaruszalność terytorium państwa. Odpowiadać będzie m.in. za zwalczanie szpiegostwa, kontrwywiad elektroniczny i radiokontrwywiad. ABW chronić będzie też przed zagrożeniami o charakterze terrorystycznym oraz związanymi z obrotem z zagranicą bez zezwolenia towarami, technologiami i usługami.
Zadania Agencji Wywiadu w zasadzie nie zmieniają się; projekt porządkuje przepisy jej dotyczące. Nowością jest np. umożliwienie, w ramach wykonywania zadań AW na obszarze Polski, realizacji czynności operacyjno-rozpoznawczych także za pośrednictwem SKW, a nie tylko ABW - jak obecnie.
Posłowie rozpatrzą też rządowy projekt zmian w ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony w Polsce. Ma on wdrożyć do polskiego porządku prawnego unijną dyrektywę w sprawie norm dotyczących kwalifikowania obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców jako beneficjentów ochrony międzynarodowej, czyli uchodźców lub osób objętych tzw. ochroną uzupełniającą
Innym punktem obrad jest rządowy projekt nowelizacji ustawy o umowach offsetowych zawieranych w związku z zagranicznymi zakupami na potrzeby obronności. Projekt przygotowano ze względu na konieczność dostosowania przepisów do regulacji europejskich, w tym traktatu o funkcjonowaniu UE i dyrektywy dotyczącej zamówień w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Nowelizacja uwzględnia również postanowienia kodeksu offsetowego Europejskiej Agencji Obrony (EDA).
Offset ma zmienić charakter z czysto ekonomicznego – umów mających skompensować zagraniczne zakupy przez korzyści dla rodzimej gospodarki - na obronny.
Konsekwencją stanowiska, zgodnie z którym nowe umowy offsetowe mają służyć ochronie podstawowych interesów bezpieczeństwa państwa, jest przekazanie kompetencji do zawierania nowych umów offsetowych ministrowi obrony. Będzie on także zobowiązany do kontroli zobowiązań offsetowych. W MON ma zostać utworzony komitet offsetowy. Ministerstwo Gospodarki przez działający tam dotychczas komitet ds. umów offsetowych będzie nadzorowało już rozpoczęte programy.
Jednak zanim Sejm zajmie się porojektami ustaw, przedsatwiona zostanie coroczna informacja ministra spraw zagranicznych na temat głównych kierunków polskiej polityki zagranicznej rozpocznie się w czwartek o godz. 13. Po wystąpieniu szefa polskiej dyplomacji planowana jest czterogodzinna debata. W środę po południu Sikorski przedstawi priorytety posłom z komisji spraw zagranicznych.
Zwyczajowo informacji o polityce zagranicznej przysłuchują się: prezydent, premier i przedstawiciele korpusu dyplomatycznego. Założenia polskiej polityki zagranicznej, które będą podstawą do wystąpienia ministra w Sejmie, rząd przyjął pod koniec lutego; są one niejawne. (ks/pap)