Jak mówi w wywiadzie dla Rzeczpospolitej, w chwili obecnej sędziowie są jedyną grupą prawników, którzy nie mają swojego samorządu.
Według tej propozycji, samorząd nie stanowiłby opozycji do KRS. Sędzia zapewnia, że nigdy nie było nigdy takiego zamiaru. Celem samorządu jest uzupełnianie działalności KRS. Jak wskazuje prezes Markiewicz - sędziowie już pokazali, że chcą współpracować z KRS.
Sędzia Markiewicz zaznacza, że Krajowej Rady Sądownictwa nie można samorząd sędziowski, bo zasiadają tam również przedstawiciele innych środowisk, m. in. politycy. Dzięki utworzeniu samorządu, sędziowie mogliby wymieniać się doświadczeniami. Samorząd byłby również organem zabierającym głos wspólnie wypracowany przez sędziów.
Prezes "Iustitii" podkreśla, że sędziowie wciąż próbują podjąć rozmowy z ministrem sprawiedliwości, jednak ten odmawia jakichkolwiek spotkań.
Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Ewa Usowicz