"Ta propozycja została zaprezentowana na dzień przed znanym od dawna terminem naszego nadzwyczajnego zgromadzenia, które jest pierwszym w historii, a może okazać się ostatnim" - mówił dziennikarzom w czwartek sędzia Dąbrowski. Podkreślał, że "nawet za czasów rządów PiS było nie do pomyślenia, by planować likwidację organu, który krytykuje władzę" - wynika z notatki Polskiej Agencji Prasowej.
Dąbrowski równie krytycznie ocenił plan ograniczenia kompetencji KRS przez powołanie "Rady-bis", czyli komisji konkursowej przy ministerstwie, przesyłającej KRS rekomendacje do kandydatur na sędziów, które Rada przedstawia prezydentowi do nominacji. Według Dąbrowskiego, Rada stałaby się tylko "skrzynką pocztową" w tym procesie, co jest jego zdaniem niekonstytucyjne.
Krajowa Rada Sądownictwa po raz pierwszy w swojej historii postanowiła zwołać Nadzwyczajne Zebranie Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgu. - Zwołanie Nadzwyczajnego Zebrania, czyli najwyższego organu samorządu sędziowskiego jest wyrazem rosnącego niepokoju i niezadowolenia ze stanu, w jakim władza sądownicza znalazła się w naszym kraju. Niezadowolenie to wynika nie tylko z bezczynności decydentów, ale też ze zmian wprowadzanych, czy planowanych wbrew opinii sędziów - powiedziała sędzia Barbara Godlewska – Michalak. Zawarta w Konstytucji RP równowaga władz w jej trójpodziale wciąż pozostaje tylko zapisem na papierze.
- W rzeczywistości trwa administracyjny nadzór władzy wykonawczej nad sądami a Krajowa Rada Sądownictwa nie ma inicjatywy ustawodawczej. Ograniczono wpływ KRS na zasady szkolenia przyszłych sędziów, ponawiane są próby odebrania sędziom pełnej samorządności poprzez wyeliminowanie udziału sędziów sądów rejonowych i okręgowych w samorządach, nie powstał spójny, oparty na rzetelnej analizie stanu faktycznego model reformy wymiaru sprawiedliwości i dochodzenia do zawodu sędziego jako korony zawodów prawniczych. Nie ustają natomiast głosy nieuzasadnionej i niesprawiedliwej krytyki pod adresem sędziów i sądownictwa oraz próby podporządkowania sędziów doraźnym celom politycznym, nie milkną zarzuty o nielojalności sędziów wobec państwa, opieszałości, a często nawet złej woli. Sędziowie mówią dość! - powiedziała sędzia Godlewska-Michalak.
(Źródło: PAP/KRS/KW)
Sędziowie krytykują reformę
Rząd wypowiedział wojnę sądom - tak przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Stanisław Dąbrowski skomentował ministerialny projekt zmian w ustroju sądów. W czwartek odbyło się nadzwyczajne zebranie przedstawicieli sądów okręgowych, zwołane na oddolny wniosek. Przedstawiona przez wiceministra sprawiedliwości nowelizacja wprowadza m.in. okresową ocenę pracy sędziów, ale także likwiduje zgromadzenia ogólne sędziów sądów okręgowych, które opiniują kandydatury na sędziów i do awansów. Ich zadania miałyby przejąć zgromadzenia sędziów z całej apelacji.