Bardziej niż przekroczenie arbitralnie ustalonego limitu liczyć się będzie stopień społecznej szkodliwości czynu – takie zmiany w kodeksie wykroczeń oraz kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenie proponuje rząd.
– Jeśli sprawca kradzieży będzie mógł zostać ukarany bez obciążenia jego kartoteki, to przyniesie to szkody nie tylko dla branży, lecz także w najmniejszym stopniu nie przyczyni się do zmniejszenia liczby popełnianych kradzieży – krytykuje Marcin Kraszewski z Polskiej Izby Handlu.
– Moim zdaniem uzależnienie decyzji o zakwalifikowaniu danego przypadku jako przestępstwo lub wykroczenie od zdania sędziego byłoby niezgodne z ustawą zasadniczą. Popełniając czyn zabroniony, dana osoba musi bowiem wiedzieć, na jaką odpowiedzialność się naraża – wskazuje prof. Ćwiąkalski i dodaje, że lepiej byłoby pozostać przy obecnym systemie, ewentualnie podnosząc granicę wartości skradzionego mienia - mówi prof. Zbigniew Ćwiąkalski, karnista i były minister sprawiedliwości.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Więcej na ten temat>>>