Sędzia może protestować, gdy praworządność zagrożona

Sędziowie mają prawo, a nawet obowiązek wypowiadać się publicznie w sprawach dotyczących ich statusu oraz standardów obowiązujących w wymiarze sprawiedliwości uważają przedstawiciele europejskich organizacji zrzeszających sędziów i reprezentujące ich organizacje.

Opinię taką wygłosili oni podczas trwającego w Krakowie w dniach 8-9 grudnia br. Zjazdu Stowarzyszenia Europejskich Sędziów i Prokuratorów na Rzecz Wolności i Demokracji MEDEL.
A spytał ich o to prof. Jerzy Pisuliński, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, w kontekście zarzutów związanych z wypowiedziami publicznymi i udziałem w demonstracjach, kierowanymi do niektórych sędziów, w tym wobec byłego prezesa TK Jerzego Stępnia i rzecznika KRS sędziego Waldemara Żurka.

Czytaj: TK: jednak będzie dyscyplinarka dla sędziego Stępnia>>

- Opinia nr 7. Rady Konsultacyjnej Sędziów Europejskich przy Radzie Europy (CCJE) mówi, że sędziowie powinni być w tym zakresie bardzo ostrożni – stwierdził prezes tej organizacji Duro Sessa. Ale dodał, że jeżeli debata publiczna dotyczy stanu sędziowskiego, to sędziowie powinni mieć możliwość brania w niej udziału. - By wyrażać opinie i zajmować stanowisko – stwierdził. – Zależy to oczywiście od kultury i tradycji w danym kraju, ale nie można sędziom tego zabronić. Sędziowie mogą mówić o sytuacji w wymiarze sprawiedliwości, mogą upominać się o przestrzeganie zasad. I nie można tego nazywać zaangażowaniem politycznym – mówił. Jak przyznał, są takie sytuacje, gdy sędziowie przekraczają „czerwoną linię” w tej dziedzinie, ale stwierdził, że nie sądzi, by przywołane przez prof. Pisulińskiego przykłady miały takich charakter. – Zarzut o angażowanie się politykę to klasyczny argument przedstawicieli władzy wykonawczej, kiedy sędziowie wyrażają swoje krytyczne opinie o zmianach w sądownictwie. Ale moim zdaniem nie jest tak – podsumował Duro Sessa.

O koniecznej ostrożności sędziów przy takich wystąpieniach mówiła też Nuria Diaz Abad, prezes Europejskiej Sieci Rad Sądowniczych (ECJN). – Ale demokracja i podstawowe zasady praworządności często wymagają takich wystąpień. To czasem jest wręcz obowiązkiem sędziów. Nie tylko mogą wyrażać swoje opinie, ale mają wręcz obowiązek wypowiadania się w takich sprawach. Mają też obowiązek udzielać społeczeństwu pewnych wskazówek w odniesieniu do zasadniczych wartości demokracji i praworządności – powiedziała.

Czytaj: Europejskie organizacje: ograniczanie niezależności sądów zagraża demokracji>>

Więcej: http://www.iustitia.pl/informacje/1974-8-grudnia-2017-transmisja-online-zjazd-stowarzyszenia-europejskich-sedziow-i-prokuratorow-na-rzecz-wolnosci-i-demokracji-medel>>