Podstawą tego urzędu jest jednak niezależność. I jej brak uważam za dyskwalifikację do bycia sędzią - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" pierwszy prezes Sądu Najwyższego Stanisław Dąbrowski..
- Ja sam nigdy nie zetknąłem się z przejawami nacisku, a przyszło mi orzekać w najróżniejszych czasach. Gdyby nie było prowokacji w tej sprawie pewnie o tej rozmowie nigdy byśmy się nie dowiedzieli - dodaje sędzia mówiąc o sprawie prowokacji dziennikarskiej wobec prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Sędzia Dąbrowski: brak niezależności dyskwalifikuje sędziego
Zbyt długo żyję na świecie by sądzić, że wśród 10 tysięcznej rzeszy sędziów nie ma takich, którzy sędziami być nie powinni - uważa I prezes SN Stanisław Dąbrowski. Sędziowie nie są nieomylni i co do tego nie mam pretensji , bo nikt nie jest nieomylny.