Spór toczy się w ramach prac nad projektem nowelizacji ustawy o adwokaturze i ustawy o radcach prawnych. W środę 16 lipca odbyła się kolejna, zorganizowana przez ministerstwo sprawiedliwości konferencja uzgodnieniowa w sprawie tych zmian.
Reprezentujący na spotkaniu Naczelną Radę Adwokacką wiceprezes Jacek Trela przedstawił stanowisko krytyczne wobec tej części projektu. Takie samo stanowisko zaprezentował też przedstawiciel Krajowej Rady Radców Prawnych. Adwokatów i radców wsparła Krajowa Rada Sądownictwa, reprezentowana przez sędzię Sądu Najwyższego, Katarzynę Gonerę.
Zdaniem prawniczych samorządów propozycja wprowadzenia dla ministra sprawiedliwości uprawnienia do wydawania decyzji merytorycznych (rewizyjnych) w postępowaniach odwoławczych od uchwał samorządowych odmawiających wpisu na listę adwokatów lub radców prawnych oznacza przejmowanie przez szefa resortu zadań samorządu zawodowego. Projektodawca uzasadnia ten zapis na płaszczyźnie art. 138 Kpa, tłumacząc to „potrzebą doprecyzowania regulacji ustawy”. Zdaniem samorządów jest to nieuprawnione zawężenie tematu do materii ustawowej z pominięciem ustawy zasadniczej. – Wyłączenie kompetencji ministra sprawiedliwości do wydawania decyzji rewizyjnych wynika z wyodrębnienia samorządów skupiających osoby wykonujące zawód zaufania publicznego i z określenia w art. 17 Konstytucji RP zasad sprawowania pieczy przez te samorządy. – czytamy w opinii Naczelnej Rady Adwokackiej. Zdaniem NRA proponowane zmiany spowodują zawężenie zadań samorządu, z jednoczesnym poszerzeniem uprawnień nadzorczych ministra i tym samym stworzy stan prawny braku równowagi między kompetencjami nadzorczymi a zadaniami samorządu wynikającymi z Konstytucji. Adwokaci powołują się również na uchwałę siedmiu sędziów NSA, w której wyrażono stanowisko o potrzebie poszanowania samorządności zawodowej.
Samorządy: minister nie powinien rozpatrywać odwołań ws. odmowy wpisu na listę zawodową
Samorządy zawodowe prawników nie chcą nadania ministrowi sprawiedliwości prawa do wydawania decyzji rewizyjnych w postępowaniach odwoławczych od uchwał samorządowych odmawiających wpisu na listę zawodową. Prowadziłoby to do ograniczenia praw samorządów - twierdzą.