Zgodnie z art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.
Konieczne wymogi umowy
W orzecznictwie dominuje zapatrywanie, zgodnie z którym umowa pożyczki musi zawierać jednoznaczne postanowienie o przeniesieniu własności przedmiotu pożyczki z pożyczkodawcy na pożyczkobiorcę oraz skorelowane z nim zobowiązanie do zwrotnego przeniesienia własności pieniędzy lub rzeczy tego samego rodzaju. Pożyczka ma miejsce wówczas, gdy oba te elementy objęte są niewątpliwą, zgodną wolą stron stosunku zobowiązaniowego. Zauważa się przy tym, że ciężar udowodnienia przeniesienia własności rzeczy na pożyczkobiorcę obciąża pożyczkodawcę, zaś wykazanie zwrotu – pożyczkobiorcę. Pogląd taki zaprezentował Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 7 lutego 2013 r. w sprawie I ACa 814/12 (LEX nr 1289374) wskazując, że "istotą zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki (art. 720 i n. k.c.) jest przeniesienie własności przedmiotu pożyczki z pożyczkodawcy na pożyczkobiorcę i odwrotnie przy zwrocie pożyczki, przy czym przedmiotem powrotnego przeniesienia własności nie muszą być te same pieniądze lub te same rzeczy zamienne, o ile mają tę samą ilość i jakość." Z kolei Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 17 kwietnia 2012 r. w sprawie I ACa 285/12 (LEX nr 1162845) stwierdził, że "przeniesienie własności przedmiotu pożyczki może nastąpić w każdy prawem przewidziany sposób, przy czym w wypadku pieniędzy w grę wchodzi wydanie gotówki, przelew gotówki, otwarcie kredytu na rachunku bankowym. Kodeksowa definicja pożyczki wskazuje zatem, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku i wykonanie tego świadczenia dający pożyczkę powinien udowodnić w procesie cywilnym. Dopiero wówczas zasadne staje się oczekiwanie od biorącego pożyczkę, że udowodni on spełnienie swego świadczenia umownego tj. zwrot pożyczki." Natomiast Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 20 września 2006 r. w sprawie I ACa 394/06 (LEX nr 298577) uznał, że "kodeksowa definicja pożyczki wskazuje, że świadczeniem dającego pożyczkę jest przeniesienie na własność biorącego pożyczkę określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku i wykonanie tego świadczenia pożyczkodawca powinien udowodnić, natomiast biorący pożyczkę powinien wykazać wykonanie swego świadczenia w postaci zwrotu tej samej ilości pieniędzy albo tej samej ilości rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Rodzaj obowiązków, świadczeń stron umowy pożyczki determinuje rozkład ciężaru dowodu w ewentualnym procesie związanym z wykonaniem umowy pożyczki."
Nazwa umowy ma znaczenie
W orzecznictwie wskazuje się przy tym, że strony zawierające umowę pożyczki nie muszą dla ważności takiej umowy używać sformułowań ustawowych zawartych w art. 720 k.c. Zwraca się uwagę, że nie jest nawet konieczne jednoznaczne wyartykułowanie obowiązku zwrotu odpowiedniej sumy pieniędzy lub rzeczy oznaczonych co do gatunku. Zaznacza się bowiem, że samo określenie umowy jako „pożyczki" może być wystarczające dla przyjęcia obowiązku zwrotnego przeniesienia własności. Pogląd taki zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 listopada 2011 r. w sprawie III CSK 38/11 (LEX nr 1129117). Sąd Najwyższy stwierdził, że "już samo określenie umowy jako pożyczka albo stwierdzenie, że określone świadczenie jest przekazywane jako pożyczka może być wystarczające do wyrażenia po stronie pożyczkodawcy obowiązku zwrotu pożyczki. [...]". Sąd Najwyższy wskazał, że w rozpoznawanej sprawie nie budziło wątpliwości, że strony procesu chciały zawrzeć ze sobą umowę pożyczki, o czym świadczyła nazwa umowy, sposób określenia jej stron oraz treść zobowiązania strony, nazwanej pożyczkodawcą. Sąd Najwyższy zauważył przy tym, że "w umowie nie ma wprawdzie wyraźnie sformułowanego zobowiązania pożyczkobiorcy do zwrotu pożyczki, jednakże bez ewentualnego dokonania odmiennych ustaleń na podstawie wykładni treści oświadczeń stron [....], nie może to decydować o odmowie zakwalifikowania konkretnej umowy jako pożyczki. [...] W praktyce umowy pożyczki są redagowane zarówno z użyciem sformułowań, wynikających z art. 720 § 1 k.c., jak i z ich pominięciem lub posłużeniem się zwrotami występującymi w języku potocznym. Już samo określenie umowy jako pożyczka albo stwierdzenie, że określone świadczenie jest przekazywane jako pożyczka może być wystarczające do wyrażenia po stronie pożyczkodawcy obowiązku zwrotu pożyczki."
Nie każda rzecz może być pożyczona
Dostrzec należy także pogląd, zgodnie z którym warunkiem koniecznym umowy pożyczki jest to, by przedmiotem świadczeń stron były pieniądze lub rzeczy oznaczone co do gatunku. Nie jest więc umową pożyczki taka umowa, która nie dotyczy pieniędzy lub rzeczy oznaczonych co do gatunku. I tak w wyroku z dnia 13 sierpnia 2009 r. w sprawie I SA/Łd 329/09 (LEX nr 550877) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wskazał, że skoro akcje spółki nie są ani pieniędzmi, ani też rzeczami oznaczonymi tylko co do gatunku, to nie mogą być one przedmiotem pożyczki.
Termin zwrotu rzeczy nie jest najważniejszy
Zwraca się natomiast w orzecznictwie, że dla istnienia określonej umowy jako umowy pożyczki nie ma znaczenia określenie w umowie terminu zwrotu, o ile z uzgodnień stron wynika sam obowiązek zwrotu. Takie zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 marca 2002 r. w sprawie I CKN 1086/99 (LEX nr 328255) stwierdzając, że "pismo stanowiące pokwitowanie potwierdzające zadłużenie z tytułu pożyczki, które zawiera wszystkie cechy tej umowy wymagane przez art. 720 k.c. oraz określenie sposobu zwrotu tej pożyczki, jednakże bez określenia daty jej zwrotu, ma charakter umowy pożyczki." Z kolei w wyroku z dnia 8 grudnia 2000 r., I CKN 1040/98 (LEX nr 50828) Sąd Najwyższy zauważył, że "nie termin, ale obowiązek zwrotu przedmiotu pożyczki, jest [...] elementem przedmiotowo istotnym tego rodzaju umowy. Bez tego elementu nie ma umowy pożyczki."
Podsumowanie
Analiza zaprezentowanych poglądów orzecznictwa pozwala na wskazanie, że przedmiotowo istotnymi elementami pożyczki są: przeniesienie własności przedmiotu pożyczki na pożyczkobiorcę i zobowiązanie go do zwrotu. Bez tych dwustronnych obowiązków stron umowy nie dochodzi do zawarcia umowy pożyczki. Oświadczenia stron w umowie podlegają przy tym wykładni, o jakiej mowa w art. 65 k.c. Zgodnie z tym przepisem oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Jeśli więc strony nie dążyły do zawarcia umowy pożyczki, to nie jest dopuszczalnym uznanie, że taką umowę zawarły. Warto także zauważyć, że strony umowy nie muszą zobowiązywać się w sposób wyraźny wobec siebie do spełnienia obowiązków umownych, jeżeli istnienie pomiędzy nimi stosunku pożyczki wynika niezbicie z całokształtu okoliczności sprawy.
Sądy wyjaśniają, kiedy umowę można uznać za umowę pożyczki
Zgodnie z kodeksem cywilnym umowę pożyczki charakteryzuje zobowiązanie do przeniesienia własności pieniędzy lub innych rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, z jednoczesnym zastrzeżeniem obowiązku zwrotu tej samej ilości pieniędzy lub rzeczy. Jest dość obszerne orzeczncitwo sądów w tej dziedzinie - pisze Aleksandra Partyk.