W rozpatrywanej sprawie przedsiębiorca zawarł ze Spółdzielnią umowę, na podstawie której uzyskał dostęp do powierzchni dachów na budynkach mieszkalnych w celu zamontowania anten do odbioru i nadawania sygnału internetowego. W ramach zawartej umowy zobowiązał się do wykonania prac montażowych na własny koszt oraz zawrzeć indywidualne umowy z odbiorcami sygnału bez pośrednictwa Spółdzielni. Po kilkunastu miesiącach trwania umowy przedsiębiorca zwrócił się do Spółdzielni z prośbą o wyrażenie zgody na modernizację sieci telekomunikacyjnej i budowę łącza światłowodowego. Spółdzielnia wyraziła wstępną zgodę na budowę sieci i wezwała go do przedłożenia opracowanej dokumentacji technicznej celem zaakceptowania przez Spółdzielnię oraz ustalenia warunków wykonawstwa i współpracy. Ostatecznie Spółdzielnia nie udzieliła zgody na umieszczenie w pasie drogi projektowanej - sieci telekomunikacyjnej oraz zawarcie umowy użyczenia wskazując, że bez zgody pozostałych współwłaścicieli terenu nie może udzielić takiej zgody.
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w decyzji wydanej na podstawie art. 10 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 50, poz. 331 ze zmianami) uznał za praktykę ograniczającą konkurencję nadużywanie przez Spółdzielnię Mieszkaniową pozycji dominującej na rynku udostępniania zasobów mieszkaniowych tej Spółdzielni. Nakazano zaniechanie jej stosowania i jednocześnie nałożono na Spółdzielnię karę pieniężną.
Od przedmiotowej decyzji odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosła Spółdzielnia Mieszkaniowa podnosząc, iż nie odmówiła ona zgody na udostępnienie swoich zasobów mieszkaniowych, ale udzieliła warunkowej zgody, zaś postawione warunki były obiektywnie uzasadnione i zgodne z obowiązującymi przepisami prawa. Spółdzielnia bowiem jako zarządca powierniczy nie może bez zgody pozostałych współwłaścicieli wyrazić pozwolenia na budowę sieci, zaś przedsiębiorca ma możliwość funkcjonowania przesyłając sygnał drogą radiową.
Spółdzielnia podniosła też, że wszczęcie przez Prezesa UOKiK postępowania antymonopolowego jest nieuzasadnione wobec tego, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia jedynie z interesem grupy mieszkańców Spółdzielni, nie zaś z interesem nieograniczonej grupy konsumentów. Ponadto wskazała, że nie nadużyła pozycji dominującej, bowiem działała jedynie w interesie mieszkańców.
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie. Uznał bowiem, że Prezes UOKiK dokonał właściwych ustaleń w zakresie określenia rynku właściwego oraz zakwalifikowania Spółdzielni jako podmiotu zajmującego pozycję dominującą na tym rynku. SO wskazał, że rynek właściwy jest wyznaczany w każdej sprawie antymonopolowej indywidualnie, a odwoływanie się do wcześniejszych ustaleń organów antymonopolowych może mieć jedynie charakter pomocniczy. Zdaniem Sądu, pod pojęciem rynku właściwego należy rozumieć ściśle określony rynek, na którym toczy się bezpośrednie współzawodnictwo konkurentów, a więc rynek, na którym ujawniają się nie tylko reakcje rywalizujących konkurentów, ale też i działania innych uczestników tego rynku - dostawców i odbiorców.
Sąd Okręgowy zauważył ponadto, że pod pojęciem interesu publicznego rozumie się interes ogółu, a więc nieokreślonej z góry liczby osób, a nie jednostki czy też określonej grupy. Do naruszenia interesu publicznego dochodzi zatem, gdy skutki określonych działań mają charakter powszechny, muszą więc dotykać wszystkich potencjalnych podmiotów na danym rynku, a nie jedynie ściśle określonej grupy już działających podmiotów. Mając powyższe na uwadze SO wskazał, że działania Spółdzielni jako podmiotu zajmującego pozycję dominującą na rynku zasobów mieszkaniowych oddziaływały na wszystkich mieszkańców znajdujących się w zasobach Spółdzielni oraz na rynek powiązany - rynek usług telekomunikacyjnych, świadczonych przez przedsiębiorców działających w ramach tej Spółdzielni i uznał, że wobec powyższego spełniona została przesłanka istnienia interesu publicznoprawnego we wszczęciu postępowania przez Prezesa UOKiK.
Sąd Okręgowy podzielił także stanowisko Prezesa UOKiK co do bezzasadności odmowy przez Spółdzielnię zgody na udostępnienie przedsiębiorcy prowadzącemu działalność gospodarczą zasobów mieszkaniowych Spółdzielni w celu zainstalowania infrastruktury telekomunikacyjnej. Tym samym uznał, że żądanie Spółdzielni, aby przedsiębiorca uzyskał zgodę wszystkich współwłaścicieli, było nieuprawnione.
Sąd Apelacyjny podzielił wywody prawne zawarte w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego i oddalił apelację. W ocenie tego Sądu, fakt zagrożenia konkurencji na rynku właściwym przez nadużycie posiadanej pozycji dominującej uzasadnia bowiem stwierdzenie, że doszło do naruszenia interesu publicznego, nawet jeśli sytuacja taka związana jest z naruszeniem indywidualnego interesu jednego z przedsiębiorców konkurujących na tym rynku. W sprawie istota zagrożenia konkurencji polega na stworzeniu bariery dostępu do rynku, która uniemożliwia przedsiębiorcy podjęcie działalności konkurencyjnej w stosunku do przedsiębiorców już na tym rynku działających.
Sąd podkreślił, że przedsiębiorca zamierzający świadczyć usługi telekomunikacyjne na rzecz mieszkańców zajmujących zasoby Spółdzielni nie ma możliwości przystąpienia do budowy sieci telekomunikacyjnej, a następnie świadczenia usługi telekomunikacyjnej bez uzyskania zgody Spółdzielni. Zatem tylko Spółdzielnia na podległym jej obszarze, na którym panują zbliżone warunki konkurencji, jako zarządca zasobów mieszkaniowych, udostępnia posiadane zasoby innym przedsiębiorcom. Obszar zarządzanych przez Spółdzielnię zasobów mieszkaniowych charakteryzuje się więc jednolitymi warunkami prowadzenia działalności w ramach wyodrębnionego określonego rodzaju działalności gospodarczej – w tym przypadku segmentu usług telekomunikacyjnych. Spółdzielnia prowadzi między innymi działalność polegającą na udostępnianiu tych zasobów innym przedsiębiorcom, którzy mogą na tym terenie prowadzić działalność gospodarczą, polegającą na świadczeniu konsumentom usług telekomunikacyjnych. Przy czym przedsiębiorca, chcący świadczyć tego typu usługi lub świadczący już te usługi na rzecz mieszkańców zajmujących zasoby mieszkaniowe Spółdzielni, może przystąpić do budowy sieci telekomunikacyjnej i świadczyć te usługi po zawarciu indywidualnych umów abonenckich z konsumentami tylko wówczas, gdy uzyska zgodę Spółdzielni na budowę sieci. Dopiero zatem umowa zawarta z konkretną Spółdzielnią umożliwia przedsiębiorcy realizację zamierzeń inwestycyjnych w zakresie budowy sieci telekomunikacyjnej.
Sąd Apelacyjny przypomniał, że zarząd nieruchomościami stanowiącymi mienie spółdzielni stanowi jej obligatoryjną działalność gospodarczą. W konsekwencji, w sprawach dotyczących wykonywania działalności zarządczej, spółdzielnie mieszkaniowe niewątpliwie zaliczyć należy do kategorii przedsiębiorców, co z kolei oznacza, że adresowany jest do nich, jako do przedsiębiorców, także zakaz nadużywania pozycji dominującej.
Wyrok z 11 lutego 2016 r., sygn. akt VI ACa 93/15.
Źródło: LEX nr 2052570
SA: naruszenie indywidualnego interesu jednego z przedsiębiorców może być naruszeniem interesu publicznego
Fakt zagrożenia konkurencji na rynku właściwym przez nadużycie posiadanej pozycji dominującej uzasadnia stwierdzenie, że doszło do naruszenia interesu publicznego, nawet jeśli sytuacja taka związana jest z naruszeniem indywidualnego interesu jednego z przedsiębiorców konkurujących na tym rynku - stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie