Projekt zakłada znaczące rozszerzenie kręgu funkcjonariuszy państwa objętych ustawowymi zakazami antykorupcyjnymi – z 420 tys. dziś do 750 tys. Chodzi o ok. 60 kategorii pracowników instytucji publicznych. Są to nie tylko decydenci zajmujący najwyższe stanowiska, parlamentarzyści, ale także funkcjonariusze służb i inspekcji, kierownicy w ZUS i KRUS oraz pracownicy przedsiębiorstw i agencji państwowych zarabiający więcej niż średnia krajowa.
Deklarować swój majątek musieliby wszyscy wymienieni w ustawie, choć nie każdy w internecie. Nie mogliby także zajmować się żadnymi dodatkowymi interesami. Ich obowiązkiem byłoby też ujawnienie swoich bliskich, którzy są zatrudnieni w administracji. – Te informacje miałyby powstrzymywać przed pokusą nepotyzmu – wyjaśnia minister Pitera. Oświadczenia analizowaliby przełożeni urzędników. „Najdziwniejsze" trafiałyby do CBA.
Nowością jest również ograniczenie możliwości zasiadania funkcjonariuszy publicznych w organach spółek Skarbu Państwa i samorządu tylko do jednej takiej spółki.
Źródło: Rzeczpospolita